* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 27 stycznia 2019

Ks. Adam Boniecki, Anna Goc: Boniecki. Rozmowy o życiu

Znak, Kraków 2018.

Refleksje życiowe

Ksiądz Adam Boniecki budzi zainteresowanie odbiorców – jako ten duchowny, który nie boi się wygłaszania odważnych poglądów, dziennikarz, który kieruje się w życiu zasadami wiary, a jednocześnie prowadzi ciekawe socjologiczne obserwacje. Wywiad rzeka z tak medialną postacią bez trudu znajdzie zwolenników, zwłaszcza że bohater tomu nie wpada w kaznodziejskie tony i nawet o sprawach wiary mówi z pewnym dystansem. Można się z nim nie zgadzać, można nie przyjmować prezentowanego trybu życia – ale warto przeczytać, by zyskać materiał do przemyśleń, a i zestaw wyznań prywatnych. Ksiądz Adam Boniecki nie zamierza tu skupiać uwagi odbiorców na sobie, rezygnuje z budowania autobiografii – i motywy życiorysowe nie pojawiają się nawet w kompozycji książki. Rytm nadają tu powinności dobrego chrześcijanina, biblijne zalecenia przenoszone na codzienność. To punkt wyjścia, a i szansa na charakteryzowanie obecnego świata – z religią jako punktem odniesienia. Przy okazji staje się to również rodzajem swoistego rachunku sumienia dla bohatera tomu. Ksiądz Boniecki ma w swoich wspomnieniach kilka sytuacji, które do dzisiaj budzą w nim wyrzuty sumienia lub wątpliwości. Wraca do nich, zastanawia się, czy dziś postąpiłby inaczej i relacjonuje fakty z życia z odpowiednim komentarzem. Dla czytelników to nawet nie namiastka biografii – raczej możliwość poznania człowieka i to z jego najbardziej prywatnej strony. Nie czeka Boniecki na oceny, ale też nie próbuje się usprawiedliwiać czy wybielać. Wśród motywów, które się tu przewiną, największe wrażenie będą robić te osobiste: relacje z rodzicami, tragiczna śmierć ojca, ale i kwestia rozstania z bliskimi i wybór drogi duchownego – o takich ważnych momentach ksiądz Boniecki mówi. Nie rozwodzi się nad kolejnymi trudnościami, ale pokazuje, jak sobie z nimi radził. Dostarcza szeregu przykładów i autoanaliz, uświadamiając czytelnikom, że decyzja o wstąpieniu do seminarium nie przekreśla automatycznie pokus czy trosk. Jedną sferę książki zapewnia więc Boniecki-człowiek, z rozmaitymi słabościami. Drugą – Boniecki-ksiądz i Anna Goc próbuje czasami dociekać, na czym polegają motywacje duchownych, jak rozwiązywać skomplikowane dylematy i jak zapatrywać się na moralność w codziennym życiu. Pyta o znaczenie życia w zgodzie z własnym sumieniem, chociaż niekoniecznie w zgodzie z naukami Kościoła. Podsuwa tematy kontrowersyjne: jest tu mowa i o związkach bez sakramentu małżeństwa, i o aborcji, i o sytuacjach, w których mąż znęca się nad żoną – oczekuje od rozmówcy zdecydowanego stanowiska, ale i porad. Innym razem Anna Goc chce się przekonać, na czym polega praca księdza, na przykład – co dla niego oznacza spowiedź i jak się odpuszcza grzechy. Szuka tematów, które będą atrakcyjne z punktu widzenia również czytelników spoza grona „praktykujących katolików”, stara się przybliżyć postawy i motywacje, poglądy i oceny środowiska, które traci na popularności – bo zagadnienie postępującej sekularyzacji tu powraca. Udaje się tym autorom stworzyć książkę intrygującą, wielopłaszczyznową, mimo że na początku wypada ona jak bardzo typowa i ostrożna pogawędka. Ksiądz Boniecki z autobiografii w formie wywiadu rezygnuje, ale nie oznacza to, że pozostanie dla odbiorców zagadką. Daje się poznać przez pryzmat doświadczeń i opinii. Dokonuje czasami niewygodnych podsumowań, zmusza do zastanowienia się nad kodeksem wartości, nad ograniczeniami i swobodami człowieka. Taka rozmowa – właściwie szereg rozmów – to krok w stronę samopoznania. Ważna lektura niby wpisująca się w modę na wywiady rzeki, a jednak pozostająca na marginesie tego nurtu. Dla ceniących sobie czytelnicze refleksje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz