Prószyński i S-ka, Warszawa 2018.
Ze zwierzętami
David Attenborough nie zamierza iść w ślady wszystkich sław, które masowo publikują autobiografie mniej nawet z chęci podsumowania życiowych doświadczeń, bardziej – by i drogą książkową dotrzeć do jak największej liczby czytelników i nie dać się zdystansować konkurentom w walce o popularność. Jego “Przygody młodego przyrodnika” to książka w starym stylu, w dodatku – napisana z ogromną świadomością tego, co odbiorcy chcieliby poznać ze szczegółów pracy prezentera i producenta programów przyrodniczych. Autor całkowicie odrzuca swój życiorys i konieczność przedstawienia się, wie, że do swoich fanów i tak trafi, a nastawieniem na to, co na zewnątrz, zdobędzie jeszcze kolejną grupę odbiorców. Stawia na akcję, ciekawostki, anegdoty i humor – i z tego wszystkiego udaje mu się stworzyć dużą objętościowo książkę, która nie pozostanie niezauważona. “Przygody młodego przyrodnika” to przede wszystkim radość z pracy, która stała się pasją - i zestaw niespodzianek przygotowywanych przez przedstawicieli fauny podczas zbierania materiałów do kolejnych odcinków programu.
Nie ma w tym przypadku: na początku Attenborough opowiada, jak powstawał pomysł na jego produkcję - autor doskonale wiedział, czego widzowie oczekują po programach przyrodniczych i co im się oferuje, postanowił więc połączyć najlepsze elementy pojawiających się w telewizji programów, żeby dostarczyć nie tylko zestawu wiadomości na temat wybranego gatunku, ale też - pewnej dawki adrenaliny czy rozrywki. Trzeba było w tym celu zestawić możliwość kręcenia dziko żyjących zwierząt z opowieściami specjalistów, którzy potrafiliby prezentować cechy gatunku lub danego osobnika. Żeby zwiększyć dynamikę opowieści, planował “polowania” na zwierzęta: możliwość wprowadzenia widza w tajniki zawodu wydawała się bardzo kusząca, a pewna nieprzewidywalność w tym zakresie - zapewniałaby oglądalność. I “Przygody młodego przyrodnika” są właśnie opowieścią o “polowaniach” i o odkryciach towarzyszących przygotowywaniu programu.
Gatunki rzadkie, gatunki niebezpieczne i gatunki słabo zbadane – to trzy podstawowe obszary zainteresowań ze świata zwierząt przenoszone do filmów. David Attenborough dzieli swoją książkę na “wyprawy”, w których kompiluje co ciekawsze doświadczenia, przedstawiając je w reportażowy sposób. Akcentuje zwłaszcza rozmaite trudności w zdobywaniu okazów czy nieprzewidziane zachowania zwierząt, to, co zawsze jest magnesem dla publiczności i sprawdza się i tutaj. Opowiada Attenborough z bardzo dobrym wyczuciem tempa i umiejętnością puentowania historii, stawia na anegdoty albo bardzo wyraziste sytuacje. Zabiera wręcz czytelników na wyprawy, nie zamęcza ich danymi na temat zwierząt, a pozwala je poznać “w akcji”. Do opowieści dodaje też zdjęcia z niezwykłych spotkań. Wszystko, co robi, robi z myślą o jakości lektury: potrafi snuć gawędziarskie opowieści, angażować odbiorców w to, co działo się na wyprawach, ale też w same sytuacje w ekipie. Kiedy jest to możliwe, prezentuje spotykanych ludzi i nawiązujące się niezwykłe przyjaźnie, innym razem dzieli się drobnymi informacjami z przygotowań do takiej eskapady. Co ciekawe, umiejętnie dobiera tematy i proporcje: tutaj nie ma mowy o zbędnych czy nużących opisach: autor doskonale wie, co chce przekazywać i na czym się skupiać. Rezygnuje z autobiografii na rzecz spisania przygód, czym znacznie poszerza krąg czytelników. Jednocześnie osobista perspektywa zapewnia mu stałe uznanie i szacunek odbiorców. Jest to książka obszerna i odpowiadająca na potrzeby dzisiejszych czytelników. Zdradza kulisy pracy nad cenionymi programami przyrodniczymi i pokazuje fascynację światem zwierząt.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz