* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 28 listopada 2017

Notes artystyczny Agnieszki Osieckiej

Agora, Warszawa 2017.

Do zapisków

Przedziwny to rodzaj publikacji gadżetowej, ale skoro w najlepsze trwa moda na dzienniki kreatywne, to i dla takiego przybliżenia odbiorcom i fanom archiwalnych nieznaczących drobiazgów miejsce na rynku się znajdzie. „Notes artystyczny Agnieszki Osieckiej” to książka umożliwiająca przedruk nieistotnych odręcznych zapisków, przegląd pamiątek czy przytaczanie kilku piosenek – to ostatnie, żeby nadać sensu wydaniu. Notes to podstawa tomu. Notes jak z terminarza – z podziałem na kolejne dni roku (ale bez zaznaczania dni tygodnia, bo pozycja ma mieć charakter uniwersalny i może być wykorzystywana albo w dowolnym roku – albo w ogóle z pominięciem dat). Co pewien czas notes przetykają cytaty z wydanych wcześniej tomów wspomnieniowych Agnieszki Osieckiej, bardzo drobne wypowiedzi na prawach katalizatorów refleksji. Można je traktować jak temat do rozważań, wskazówkę na dany dzień lub zachętę do większej lektury. Tego typu drobiazgi często znajdują się w tematycznych terminarzach – czasami zastępowane przez przysłowia bądź złote myśli. Ale w „Notesie artystycznym” nie ma ich za dużo, bo druk nie pasuje do koncepcji całości. Pełnią funkcję ozdobników, podobnie jak zdjęcia dziwacznych pamiątek. Zachowane tu zostały drobiazgi o wartości sentymentalnej dla autorki, pamiątki, rzeczy, które chce się zatrzymać, choć dla innych byłyby śmieciami – prezenty od przyjaciół, symbole szczęśliwych chwil, notatki, pocztówki, wizytówki, figurki. To jeszcze bardziej ma przybliżać do autorki – a znajduje swoje miejsce, bo w każdej tekstowej publikacji automatycznie straciłoby na wartości.

Ale bardzo trudno byłoby korzystać z „Notesu artystycznego” jak ze zwykłego terminarza, mimo że takie może być jedno z jego przeznaczeń – jest tu nawet miejsce na nazwisko właściciela. A to ze względu na przedruki zwykłych zapisków Agnieszki Osieckiej wrzucane pod rozmaitymi datami. Czasem są to nawiązania do miejsc, wyjazdów i spotkań, zwykłe notatki dla pamięci, bardzo skrótowe, wręcz hasłowe. Czasem odrobinę dłuższe komentarze – jednozdaniowe zachęty do optymizmu, hasła podtrzymujące na duchu lub definiujące stan psychiki czy humor. W zapiskach powracają wyjścia do kina czy teatru, rysuneczki, a czasem też drobne fragmenty tworzonych piosenek i wierszy, zapisywane jak notatki codzienne, z poprawkami i skreśleniami. Są tu różne odcienie długopisów i kolory atramentu, różne – w zależności od aktualnego stanu uczuć lub poziomu zmęczenia – odmiany pisma. Wszystko jednak wypada bardzo realistycznie, więc gdyby chciało się traktować „Notes artystyczny” jak prawdziwy terminarz, wdrukowane notatki mogłyby czasem wprowadzać w błąd. O wiele lepiej zatem potraktować tom jak artystyczne wyzwanie i dawać tu upust własnej kreatywności – inspiracją będą wówczas zastane detale.

Od czasu do czasu pojawiają się w tomie jeszcze piosenki Agnieszki Osieckiej wskazywane przez artystów, przyjaciół czy rodzinę. I one stanowią uzupełnienie mało wpisujące się w konwencję notesu, ale będą dodatkiem dla tych odbiorców, którym nie wystarczą zwykłe codzienne zapiski, jakie każdy na własny użytek czyni. Jest „Notes artystyczny Agnieszki Osieckiej” książką gadżetową tylko dla tych, którzy potrzebują oryginalnego miejsca na własne zapiski – trudno traktować go jako ważne źródło informacji, raczej dodatek do istniejącej wiedzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz