* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 24 listopada 2017

Jakub Porada: Sztukmistrz w Tczewie, czyli mów, co chcesz. Poradnik skutecznego mówienia

Burda, Warszawa 2017.

Prezencja

Jakub Porada bardzo chce tworzyć poradniki, a że jest dziennikarzem aktywnym także w portalach społecznościowych – i utrzymuje stały kontakt z fanami – nie ma problemu ze znalezieniem tematu kolejnej publikacji przydatnej tym, którzy chcieliby iść w jego ślady i zaistnieć w mediach, albo chociaż przygotować się dobrze do publicznego wystąpienia z dowolnej okazji. „Sztukmistrz w Tczewie, czyli mów, co chcesz” to tom poświęcony autoprezentacji – i to na kilku poziomach. Jakub Porada rzeczywiście sięga do wskazówek i ćwiczeń podsuwanych zwłaszcza przez aktorów starej daty, ale próbuje też połączyć sztukę mówienia z ogólną prezencją, dba o wizerunek, a raczej uczy, jak o własny wizerunek zadbać i na co zwracać uwagę, gdy chce się robić dobre wrażenie na innych. „Sztukmistrz w Tczewie” to książka dla cierpliwych i gotowych na wykonywanie dość żmudnych ćwiczeń. Autor nie zna sposobów na cud – wie, że tylko ciężka praca przygotuje do „skutecznego” mówienia. W odróżnieniu od wielu coachów i ekspertów od pozytywnego myślenia, nie wprowadza systemu afirmacji, za to skupia się na konkretnych zadaniach. Owe zadania trzeba będzie powtarzać do skutku. „Sztukmistrz w Tczewie” to zatem publikacja czasochłonna i wymagająca poświęceń. Autor jest bardziej znany młodszym pokoleniom, tymczasem sięga po metody z zamierzchłej przeszłości. Do działania przekonuje więc najbardziej własnym przykładem i sporą liczbą anegdot z pracy dziennikarskiej.

Uczy od podstaw – to jest – prawidłowej emisji głosu, ćwiczenia dykcji i akcentowania. Pokazuje, jakich błędów (naddykcyjnych) nie popełniać i przywołuje zestaw językowych łamańców. Ale na tym kończy opowieść, jak mówić (szkoda, bo przydałoby się jeszcze zwrócenie uwagi na zmiękczenia czy denazalizację samogłosek nosowych, popularne dzisiaj i męczące „choroby” prezenterów). Przechodzi za to do samej idei wystąpień. Rozważa, kiedy warto korzystać z kartki, a kiedy postawić na naturalność, uczy jak śmiać się z błędów i jak wybrnąć z kompromitujących pomyłek. Tłumaczy reakcje na przejęzyczenia, ale też podpowiada, jak zachować opanowanie przed kamerami. Zajmuje się nawet ułożeniem głowy prezentera. Interesuje go kształt przemówień: wyjaśnia, jak uniknąć nudy, jak rozkładać informacje, żeby zachęcić do słuchania, jak rozpoczynać i kończyć wypowiedź, żeby dać się zauważyć. Wprowadza temat skracania jako metody na ulepszenie tekstu. A ponieważ doskonale zna podstawowe wymówki odbiorców, tłumaczy też między innymi, dlaczego ważne są pasje pozazawodowe – i jak wygospodarować czas na czytanie i poszerzanie horyzontów. Przypomina o szacunku do książki. Czasami w ogóle odbiega od tematu skutecznego mówienia, zatapiając się w anegdotach czy wspomnieniach – ale każdy rozdział kończy się przypomnieniem podstawowych zasad i zestawem ćwiczeń dla chcących lekcji ładnego mówienia. Tom autor wypełnia nie tylko wskazówkami i zwierzeniami o charakterze autobiograficznym, wiele tu zdjęć o funkcji mnemotechnicznej. Porada wie, że odbiorcy potrzebują jasnych wskazówek – zamiast więc skomplikowanie tłumaczyć, jak wykonać ćwiczenie, woli to pokazać zdjęciem lub kilkoma zdjęciami. Tak trafi do społeczeństwa obrazkowego. Stawia się w tej książce w roli autorytetu, ale nie zapomina o tych, od których się czegoś nauczył. Na marginesie wskazówek przedstawia swoją ścieżkę kariery – to też sposób na zapełnienie książki i zaproponowanie czytelnikom czegoś poza typowym poradnikiem z zestawem ćwiczeń do wykonania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz