* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 16 stycznia 2022

Świerszczyk 1.2022/ Świerszczyk Labirynty 1.2022/ Świerszczyk Reporter 1.2022

Ze zwierzętami

„Świerszczyk” nr 1/2022.

Nowy rok to okazja do stworzenia rozmaitych planów (nawet sam Nowy Rok zapisuje w zeszycie pomysły na nadchodzące miesiące). W najnowszym numerze magazynu „Świerszczyk” pojawiają się zatem propozycje zmian do wprowadzania w życie (można na przykład zakończyć nieudaną przyjaźń, żeby przygotować się na nowe znajomości i lepsze relacje z innymi). Nowy rok to nowy początek – nawet jeśli do tej pory dzieci nie podchodziły tak do tego tematu, zyskają dzięki utworom z magazynu materiał do przemyśleń i do przewartościowań. W bajkach pojawia się trochę podpowiedzi i wskazówek – być może część z nich zainspiruje czytelników do poszukiwania własnych rozwiązań. Ponadto przyda się zagubienie bohaterów, żeby uświadomić odbiorcom, że nie zawsze wszystko jest jasne. Obietnica zmian to jedno, nastawienie na nie to zaledwie początek działań. Ale z przyjaciółmi ze „Świerszczyka” będzie dzieciom na pewno nieco łatwiej. Autorzy dbają o to, żeby lektura nie dłużyła się maluchom – i nie chodzi tu wyłącznie o nasycenie wierszy i opowiadań przesłaniami dla najmłodszych, ale i o wprowadzanie drobnych zabaw. Część wyrazów zostaje na przykład zastąpiona przez obrazki – dzieci muszą uzupełniać treści w oparciu o to, co widzą na ilustracji (lub skorzystać z podpowiedzi na dole strony), co zamienia je niemal we współtwórców i na pewno jest przyjemniejsze niż zwyczajne śledzenie liter. Historyjki są zawsze krótkie i nastawione na pouczanie czy pedagogiczne wskazówki. Ale lektury to nie jedyny składnik magazynu, podobnie jak motyw Nowego Roku nie wyczerpuje poruszanych zagadnień – bo pojawia się tu między innymi także temat śniegu i zabaw zimowych, czyli tego, co z pewnością przyciągnie kilkulatki. Miejsca między opowiadaniami i wierszykami wypełniane są przez łamigłówki. Za każdym razem trzeba się wykazać: albo umiejętnością liczenia, albo – pasją przechodzenia labiryntów, są kolorowanki i układanki literowe, testy na logikę, krzyżówki i szyfry. Nie zabraknie nawet strony z dowcipami. Obowiązkowym składnikiem magazynu jest także gra planszowa – i to miły powrót do klasycznych rozrywek dla całej rodziny. Całość jest bogato ilustrowana: każda strona to feeria barw i motywów, które przyciągają wzrok. Apetycznie wypada ten numer „Świerszczyka”, więc być może – w ramach noworocznych postanowień - warto rozważyć dołączenie tego magazynu do cyklicznych lektur malucha.

„Świerszczyk. Labirynty” to wydanie specjalne, które tym razem sygnowane jest tytułem „w tropikalnym lesie” - i to sympatyczna odmiana dla tych dzieci, które za zimą nie przepadają. Kilkadziesiąt kolorowych labiryntów to obietnica dobrej zabawy. Co ciekawe, w poleceniach do labiryntów zostały ukryte informacje o zwierzętach – tak więc lektura będzie tu pouczająca i obfitująca w nietypowe dane. To może być początek przygody ze światem zwierząt – krótkie objaśnienia w poleceniach rozbudzają zainteresowanie i dzieci być może zechcą poszerzać wiedzę, sięgając do dalszych źródeł. Poza labiryntami znajdują się tu łamigłówki kojarzone zwykle z testami na inteligencję. Co ważne, w przypadku dominującego rodzaju zadań – labirynty są bardzo zróżnicowane od strony graficznej. Za każdym razem zmienia się przestrzeń, w której przebywać mają czytelnicy, wszystko jest bajecznie kolorowe, istotne są też zmiany gatunków występujących tu zwierząt. Dzięki temu dzieci nie będą się nudzić i do każdego zadania będą podchodzić z nowym entuzjazmem. Tu również znajduje się kartonowa gra planszowa dla całej rodziny, można zatem przedłużyć zabawę. „Świerszczyk. Labirynty” to bardzo ciekawe wykorzystanie motywu łamigłówek w celach edukacyjnych – bo przecież nie tylko o rozrywkę najmłodszych chodzi, ale i o przekazanie im w przystępnej formie mnóstwa ciekawostek.

„Świerszczyk Reporter” tym razem porusza temat psów – bohater, który oprowadza odbiorców po zwierzęcym świecie, nie oddala się przesadnie od tego, co znane odbiorcom. I, jak się okazuje, ma ważny cel do zrealizowania. Przede wszystkim w wywiadzie z psiakiem sąsiadki przemyca informację o tym, jak podchodzić do obcego psa i co robić, żeby go nie spłoszyć i nie zdenerwować: coś, co dla dzieci brzmi naturalnie, w oczach psa wypada zupełnie inaczej – warto o tej różnicy maluchom mówić, żeby uniknąć nieprzyjemności. Skoro punkt wyjścia to psi temat, łatwo przejść do omawiania różnych gatunków zwierząt z psami spokrewnionych. Odbiorcy nauczą się też, jak narysować szczeniaka i wilka, albo – jak przygotować się do procesu adopcji zwierzaka (oczywiście pojawi się temat kundelków i tego, czym przewyższają one psy rasowe). Są wyszukiwanki z psami, ciekawostki o psach, psowatych i lisach, są labirynty i gra planszowa. Cała strona została też poświęcona na motyw fajerwerków i tego, dlaczego najlepiej będzie z nich zrezygnować. Są tu krzyżówki, jest też opowieść o małych wilczkach – można zatem nie tylko ćwiczyć się w czytaniu, ale też zdobyć sporo atrakcyjnych historii oraz łamigłówek. „Świerszczyk Reporter” to najbardziej zróżnicowana gatunkowo publikacja, która przypadnie do gustu dzieciom ceniącym sobie wyzwania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz