* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 10 stycznia 2022

Jessica Pan: Ekstra rok z życia introwertyczki

Prószyński i S-ka, Warszawa 2021.

Recepta na szczęście

Jessica Pan trafi do tej części populacji, która próbuje stronić od innych, ucieka od imprez i gwaru, nie potrafi nawiązywać nowych znajomości i najlepiej czuje się we własnym towarzystwie. Jest introwertyczką ze skłonnościami do przesady w tym zakresie. Dziwi ją umiejętność budowania głębszych relacji, brylowanie wśród innych czy ładowanie akumulatorów w grupie. Sama autorka najchętniej ukryłaby się przed światem - ewentualnie w towarzystwie męża (który, notabene, nie ma problemu z zachowaniami ekstrawertycznymi). Wie, że nie da się tak funkcjonować na dłuższą metę: jakkolwiek groźnie by to nie brzmiało, człowiek jest zwierzęciem stadnym, więc trzeba przełamać introwertyzm i przekonać się do współdziałania. To niezbędny warunek rozwoju. Jessica Pan o tym wie - i w pewnym momencie postanawia sprawdzić, czy uda się jej nauczyć zachowań ekstrawertycznych. Stawia przed sobą wyzwania, które czytelników-introwertyków momentami będą przerażać. Między innymi uczy się, jak prowadzić rozmowy, żeby nie poprzestawać na płytkiej wymianie uprzejmości (zmorze introwertyków), szuka przyjaciółek i wybiera się w podróż w nieznane. Próbuje zagadywać współpasażerów w podróży czy gości w restauracjach, chodzi na zajęcia z improwizacji, a nawet... występuje na scenie ze swoim stand-upem. Robi rzeczy, od których wcześniej uciekała i których się bała - celowo przełamuje kolejne lęki, żeby dowiedzieć się czegoś o sobie i żeby wypracować pożądane reakcje. Swoje doświadczenia relacjonuje w tomie "Ekstra rok z życia introwertyczki".

Jessica Pan zamienia się tu w duszę towarzystwa, autoironicznie nastawioną do rzeczywistości. Potrafi przyznać się do słabości - i dzięki temu przekona do siebie wielu odbiorców. Znacznie częściej jednak przekuwa porażki na powody do śmiechu dla czytelników. Sama żartuje niemal bez przerwy, podkreśla nonsensy i ekstremalne dla siebie przeżycia. Rejestruje rozmowy, które prowadziły donikąd, własne wyobrażenia o swoim zachowaniu, emocje i lęki. Dzieli się z odbiorcami zestawem komplikacji, opowiada o trudnościach w realizacji planów. Jest bardzo świadoma tego, jak budować teksty, żeby puenta trafiła do czytelników: gwarantuje dobrą zabawę i przy okazji zestaw refleksji na temat przeprowadzanych koniecznych zmian. Z wielu doświadczeń autorka wyciąga lekcje na przyszłość, dowiaduje się sporo na temat tego, jak traktować innych ludzi. Przekonuje się też, że czasami mimo starań będzie potrzebowała ucieczki od ludzi. Nauczy się jednak również wielu cennych postaw, które zapewnią jej ciekawe znajomości.

Często poza przebiegiem doświadczeń społecznych autorka przytacza jeszcze powody, dla których wybiera dla siebie skomplikowane wyzwania. Nie chodzi tylko o sprawdzenie, czy ekstrawertykom jest w życiu łatwiej - czasami nawiązywanie nowych znajomości to zwiększanie szansy na spełnienie marzeń. Jessica Pan dowiaduje się sporo o sobie i o innych, daje nadzieję introwertykom - którzy być może zechcą pójść w jej ślady, a przynajmniej zastanowią się nad własnymi wyborami życiowymi. Rozbawia, ale też podpowiada, jak coś u siebie zmienić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz