* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 8 października 2021

Agnieszka Żelewska, Wojciech Widłak: Wesoły Ryjek. Kosmos (Rysowanki zgadywanki)

Media Rodzina, Poznań 2021.

Czego nie widać

Jak każda seria, która odniosła rynkowy sukces, tak i opowieść o Wesołym Ryjku doczekała się książeczek gadżetowych, pojedynczych i drobnych tomików, które można kolekcjonować i które zapewnią dziecku przedłużenie przygody z ulubionym bohaterem. Cykl Rysowanki zgadywanki to propozycja związana z zadaniami łamigłówkowymi i kreatywnymi. Agnieszka Żelewska ma tu nieco więcej do przekazania niż Wojciech Widłak, ale ten duet wyśmienicie się sprawdza w serii. Najpierw – bohater. Wesoły Ryjek, który ma swojego ukochanego żółwia przytulankę, mamę i tatę. Wesoły Ryjek zawsze opowiada o normalnych i codziennych wydarzeniach – z perspektywy naiwnego dziecka. Zaczyna od grzecznego przedstawienia się, a później relacjonuje to, czego się dowiedział. W tomiku „Kosmos” intryguje go wszechświat. Wojciech Widłak proponuje zatem drobne opowiadanie – żeby wytłumaczyć dzieciom, czym w ogóle jest kosmos (małemu Ryjkowi wyjaśnia to tata, a Wesoły Ryjek próbuje natychmiast przełożyć wiadomości na swój sposób rozumienia, dzięki czemu dzieciom będzie jeszcze łatwiej wciągnąć się w temat). Dalsze rozkładówki to już skrótowe polecenia dla dzieci i możliwość ciekawej zabawy. Najmłodsi będą towarzyszyli bohaterowi w zwiedzaniu kosmosu, bo przecież w wyobraźni można wybrać się wszędzie. Trzeba jednak stworzyć rakietę, narysować siebie, połączyć gwiazdy, wymyślić, jak powinien wyglądać ufoludek, jak dom dla rodziny ufoludków, a jak – kokpit rakiety kosmicznej. Do tego pojawia się wiele kolorowanek i propozycji zabaw. Wesoły Ryjek nie będzie się nudzić – odbiorcy też nie, bo gwarantują to liczne zadania i polecenia. Tak przygotowana książeczka pozwala na rozwijanie fantazji dzieci – kto ma problem z wymyśleniem, jak powinien wyglądać ufoludek, może najpierw przećwiczyć pomysły podczas kolorowania zaproponowanych bohaterów. Ale przecież trzeba też odnieść się do własnej rzeczywistości oraz wykazać się znajomością przygód Wesołego Ryjka: narysować przytulankę Ryjka (czyli żółwia) oraz własną. Nie da się bez nich wyruszyć w kosmos. Wojciech Widłak i Agnieszka Żelewska mogą przyciągnąć dzieci dzięki tematowi – kosmos intryguje, wydaje się niedostępny i dziwny, a do tego pełen niezwykłych stworzeń. Są tu oczywiście i elementy edukacyjne, można między innymi poznać nazwy planet i sprawdzić, w jakiej kolejności od Słońca się znajdują. Wszystko po to, żeby połączyć zabawę z niewielką lekcją dla najmłodszych.

Agnieszka Żelewska w przygodach Wesołego Ryjka zawsze stawia na prostotę i pozorny infantylizm w obrazkach: coś, co cieszyło fanów serii, tutaj jest zaproszeniem do zabawy w kolorowanie. Można będzie zatem poćwiczyć zdolności manualne na nieskomplikowanych formach i przekonać się, jak łatwo (albo jak trudno) ilustruje się książki. Wesoły Ryjek gwarantuje dobrą rozrywkę i tym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz