* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 2 października 2021

Dziecko Słońca

Harperkids, Warszawa 2021.

Poszukiwacze przygód

Kacper i Lena to kolejne rodzeństwo, które zaraziło się miłością do gry „Zgadnij, kto to” i chętnie podejmuje się rozwiązywania detektywistycznych zagadek. „Dziecko Słońca” - historyjka w serii Zgadnij kto to – zachęca najmłodszych do połączenia łamigłówki i lektury, tak, żeby nikomu nie nudziło się czytanie. Młodzi bohaterowie udają się właśnie na stanowisko archeologiczne: ich tata jest uczonym, więc dzieci mogą skorzystać z nietypowego przepisu na wakacje. Kiedy usłyszą, jak brzmi przepowiednia Majów, zaszyfrowana na jednej z tablic, postanawiają odkryć, kto jest dzieckiem Słońca – emocje podsyca także fakt, że wszyscy pracownicy (z wyjątkiem taty) pasują do postaci z gry. Dzięki temu bohaterowie wiedzą, że powinni przystąpić do działania i odpowiadać na kolejne pytania. Lista „podejrzanych” jest tu znacznie mniejsza niż w poprzednim tomiku. Oznacza to, że proces znalezienia i wskazania odpowiedniej postaci powinien być prostszy. W kolejnych rozdziałach dzieci znajdą wskazówki dotyczące wyglądu Dziecka Słońca – tak, by mogły wykreślać lub wskazywać konkretnych członków ekipy. W podejmowaniu decyzji pomoże im pierwsza rozkładówka z prezentacją postaci. To tutaj przebiega właściwa część zadania: trzeba najpierw odpowiedzieć na pytanie zadane przez twórców serii, a później dopasować ludzi spełniających kryteria odpowiedzi. W ten sposób można rozwiązać największą zagadkę.

Co ciekawe, chociaż książeczka została podporządkowana tematowi poszukiwania odpowiedniej osoby, dość duży nacisk kładzie się tu na narrację i na aspekty edukacyjne. Odbiorcy zainteresują się między innymi tematem archeologii, dowiedzą się, na czym polega praca badaczy, stwierdzą też, że prawdziwe przygody można przeżywać w każdych okolicznościach. Egzotyka niewątpliwie pomaga: łatwiej jest przekonać odbiorców do śledzenia opowieści – gdyby bohaterowie działali w znanym dzieciom otoczeniu, nie dałoby się wprowadzić do książki ani takiej ilości ciekawostek i faktów, ani danych. Rodziców do tomiku przekona zapewne aspekt edukacyjny, dzieci – przygodowy (plus możliwość dotrzymywania kroku bohaterom w prowadzeniu śledztwa). Jest „Dziecko Słońca” publikacją ciekawą – nie tylko zapewni rozrywkę, ale i dawkę wiedzy. Odbiorcy mają szansę sprawdzić swoje umiejętności dedukcji. Jeśli jednak komuś nie pójdzie zbyt dobrze nadążanie za fabułą – i zagadka cząstkowa okaże się zbyt trudna do rozwiązania, nie trzeba odkładać książeczki. Wystarczy odczytać to, co zostało napisane w odbiciu lustrzanym: podpowiedź uzyskana w ten sposób pozwoli na podążanie za fabułą i poszukiwanie wyjaśnienia mimo braku trafnych odczytań wskazówek. Twórcy serii dbają zatem o to, żeby dzieci mogły korzystać z tomiku na różne sposoby: jedne będą trenować spostrzegawczość, drugie – uczyć się logicznego myślenia i procesu dedukcji. Na pewno przyda im się taki rodzaj rozrywki – wyczulenie na informacje mniej oczywiste pozwoli podnieść pewność siebie i da szansę na poprawienie wyników w nauce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz