* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 28 września 2023

Chelsea Conaboy: Mózg rodzica

Marginesy, Warszawa 2023.

Przekonania o matkach

Chelsea Conaboy w książce "Mózg rodzica" przygląda się stereotypom i pomysłom związanym ze zmianami, jakie przechodzą świeżo upieczeni rodzice. Nie ulega wątpliwości, że inaczej wygąda postrzeganie świata, wyostrzają się inne zmysły lub instynkty - autorka jest o tym przekonana jako ta, która potrafi bez przerywania rozmowy z koleżanką złapać skaczące ze zbyt dużej wysokości swoje dziecko. "Mózg rodzica" jest zatem popularyzatorską publikacją, która przedstawia przekonania i charakterystyki na temat odkryć neuronauki - zestawiając je z funkcjonującymi w społeczeństwie stereotypami. Chelsea Conaboy analizuje postawy matek (najczęściej matek, chociaż stara się bardzo nie zapominać o ich partnerach lub partnerkach), żeby zaprezentować odbiorcom zasady funkcjonowania macierzyńskiego mózgu. Odwołuje się do sytuacji, w których wyzwania ponad siły okazywały się jednak do pokonania, analizuje domowe scenki (zwyczajne i ekstremalne), przygląda się stanom emocjonalnym i zmęczeniu rodziców - żeby móc wysnuć wnioski na temat przemian w mózgu. "Inność", która pojawia się u świeżo upieczonych rodziców, zostaje tu przebadana i sprawdzona pod kątem prawdziwości - nie liczą się emocje albo przeczucia, a naukowe odkrycia. Autorka przypomina, że z przyjściem na świat dziecka mózg rodzica się zmienia - i pokazuje przyczyny oraz konsekwencje takich zmian.

Nie buduje wyraźnego szkieletu książki, woli, żeby opowieść toczyła się wartko i angażowała czytelników za każdym razem - z każdym rozdziałem - od nowa. Szuka ciekawostek, zahaczek, które będą mogły przyciągać odbiorców i zapewnią ich zainteresowanie w oparciu o wspólnotę doświadczeń czy obserwacji. To, co przez całe dekady opisywane było i mitologizowane jako instynkt macierzyński, tu zyskuje naukowe podstawy: wyjaśnienia i analizy. Wszystko prowadzi do próby lepszego zrozumienia idei macierzyństwa, autorka tłumaczy zmiany, które rozgrywają się na poziomie nieosiągalnym przez zwyczajne czytelniczki: nawet jeśli kobieta jest świadoma, że ciąża odmieni jej sposób funkcjonowania czy myślenia, nie będzie mogła przygotować się na zestaw emocji, których doświadczy po urodzeniu dziecka.

Chelsea Conaboy nie chce opierać się na własnych skojarzeniach. Przeprowadza ogromną pracę badawczą, sięga do dawnych artykułów i umawia się na rozmowy ze specjalistami, podpiera się badaniami i odkryciami z neurobiologii, a do tego dokłada też informacje uzyskiwane bezpośrednio albo od znajomych matek - albo z własnego życia. To sprawia, że może rzeczywiście przybliżać odbiorczyniom temat i popularyzować wiedzę, staje się wiarygodna jako uczona i jako matka - te dwie role udaje jej się pogodzić w obszernym tomie "Mózg rodzica". Pisze książkę, która nie tyle wypełniana jest wskazówkami postępowania i poradami - takich na rynku jest mnóstwo i zapewne młode matki mają już przesyt w tej kwestii - a która pozwala lepiej zrozumieć własne reakcje i zachowania, nawet te pozbawione racjonalnego tłumaczenia. "Mózg rodzica" to książka, która pokazuje z nowej perspektywy znane zjawisko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz