* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 21 sierpnia 2023

Robert Greene, Joost Elffers: 33 strategie wojny

Czarna Owca, Warszawa 2023.

Rządzenie inaczej

Chociaż jest to publikacja, której nie bierze się na poważnie, warto sprawdzić, jakie pomysły podsuwa Robert Greene czytelniczkom w tomie "33 strategie wojny. Jak pokonać rywali i odnieść sukces". Jest to książka, która pokazuje, jak nabrać pewności siebie w różnych sytuacjach - i nie tyle przygotowuje do batalistycznych scen i udziału w nich, a podsuwa pomysły, jak pokonać przeciwnika, który jest bezwzględny, agresywny lub podstępny. Wzorem do działań mają okazać się przywódcy - cytaty z nich kończą kolejne rozdziały, zresztą Robert Greene we współpracy z Joostem Elffersem stosuje bardzo konsekwentne schematy w rozdziałach i większych częściach książki. W każdym pojawią się "podstawowe zasady wojny" i szersze omówienia dla zainteresowanych, dodatkowo przed poszczególnymi całostkami tematycznymi czytelniczki otrzymają wprowadzenie do wybranej strategii. Autor, który jest mówcą motywacyjnym, stawia przede wszystkim na działanie i na praktykę, nie interesują go raczej teoretyczne podstawy i psychologia - chociaż bazuje na pewnych rozwiązaniach, robi to wyraźnie intuicyjnie, udając, że buduje całą poważną paletę porad na stresujące sytuacje. Wojnę traktować tu trzeba umownie, jako relacje z ludźmi, którzy nie są przychylnie nastawieni. W związku z tym książka bardzo mocno oddala się od pomysłów przedstawianych w kolejnych poradnikach dotyczących samorozwoju: tu można sobie pozwolić na "negatywne" emocje, gniew, złość, chęć zemsty lub postępowanie nie do końca etyczne: cel uświęca środki, a kiedy celem jest obrona (nawet rozumiana jako uprzedzenie ataku) - czytelniczki mogą wybierać spośród bardziej śliskich podpowiedzi. Robert Greene celowo unika tłumaczenia, co jest dobre, a co złe, nie chce odwoływać się do sumień odbiorczyń ani do rozważań na temat empatii. Wojna wymaga zdecydowania i odrzucenia sentymentów - zatem pojawią się w tej książce postawy, które nie bywają przeważnie promowane przez innych autorów. Greene uczy, jak atakować i jak przewidywać ruchy przeciwnika, objaśnia też stosowane przez owych przeciwników podstępy - między innymi szukanie informatorów i wykorzystywanie wiadomości, które zdobyło się w dowolny sposób. Tytuł nie zwodzi: tu chodzi o wojnę, o działania wtedy, gdy na pokojowe rozwiązanie problemu nie ma już miejsca. Inna rzecz, czy takie wskazówki będą przydatne, gdy sięgnie po nie niekoniecznie zaprawiony w bojach odbiorca: trzeba dysponować odpowiednimi cechami charakteru i nie bać się ryzyka - a tacy ludzie przeważnie nie szukają podpowiedzi w książkach udających psychologiczne. "33 strategie wojny" pokazują jednak, jak daleko w standardowych publikacjach i kioskowych poradnikach autorzy odeszli od pewnego rodzaju języka - Greene zwyczajnie wykorzystuje lukę na rynku i szuka analogii do tego, czego zdecydowana większość pochwalać nie będzie. Daje wsparcie tym, którzy cierpią w milczeniu i tylko w duchu są w stanie planować zemstę: oni może uwierzą, że coś się zmieni dzięki konfrontacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz