* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 8 października 2016

Ramona Bădescu: Pomelo podróżuje

Zakamarki, Poznań 2016.

Wyprawa

Słoń Pomelo zna tylko najbliższe otoczenie. A że jest malutki, jego świat ogranicza się do pojedynczych zjawisk, dmuchawca, snów, ścieżki wśród grządek. Słoń Pomelo nie wyobraża sobie nawet, że gdzieś może być inaczej – w jego myślach w ogóle nie ma na to miejsca. I oto niespodziewanie nawet dla samego siebie Pomelo wygląda spod dmuchawca-kaktusa i dostrzega Nieznane, które kusi tajemniczością. Bohater jest już gotowy do odbycia wielkiej przygody, czuje to całym sobą. Nie wzbrania się przed podróżą, robi po prostu pierwszy krok – i kolejne, tak, by znaleźć się w innym otoczeniu. Uważnie wszystko ogląda, wszystkiemu się też dziwi i już staje się jasne, że podróż każdy przeżywa inaczej, w zależności od własnych doświadczeń i wiedzy. Bo to, co Pomelo na swojej drodze odkrywa, dla ludzi nie byłoby nawet warte wzmianki. Bohater podróżuje przez kuchnię, spada na dywan, przedostaje się do dziecięcego pokoju, aż w końcu ląduje na polu wśród kartofli, które mówią innym językiem i dziwią się wyglądowi przybysza. Tyle że to wszystko, czego doświadcza Pomelo, pozbawione zostało rzeczowych wyjaśnień. Ilustracje dopowiedzą, co staje się z bohaterem, gdy ten „ześlizguje się po skórce świata”, albo jak udaje mu się latać. W warstwie tekstowej widać tylko poetyckie zachwyty i niedookreśloność – ilustracje przynoszą konkret i zrozumienie.

Ramona Bădescu jak zwykle pisze o Pomelo z fantastycznym wyczuciem. W słowach koncentruje się na przekazywaniu emocji bohatera, związanych z każdą pierwszą podróżą. Nie przejmuje się tym, co jest prawdą, bo prawda dla Pomelo nie ma żadnego znaczenia, a już na pewno nie zastąpi radości odkrywania tajemnic miejsca. Pomelo ma dziecięcą wyobraźnię, naiwną i niezmanierowaną wiedzą, może zatem znaleźć słońca na sznurku i tunel, który prowadzi donikąd. Autorka raz podpiera się metaforami, raz – zmianami perspektywy i jest w tym bardzo przekonująca. Pomelo jako odkrywca silnie przeżywa każdą nową rzecz. Podpiera się pierwszym dostępnym skojarzeniem, wolnym od domowych konotacji. W efekcie odbiorcy inaczej spojrzą na to, co oczywiste i zrutynizowane. Ten kontrast między świadomością rzeczywistych doświadczeń Pomelo a jego przygodami to zasadnicza treść tomiku. Autorka przynosi tu też kilka uniwersalnych spostrzeżeń o istocie przeżywania. Pokazuje piękno różnic i sens wzajemnego zrozumienia. Ale przede wszystkim udowadnia dzieciom, że prawdziwą przygodę da się przeżyć wszędzie, wystarczy tylko oderwać się od starych i wygodnych przyzwyczajeń.

Benjamin Chaud jest ilustratorem przygód słonia Pomelo i doskonale rozumie teksty w książeczce. Wie, kiedy powinien zaproponować dzieciom zderzenie z dosłownością, a kiedy wybrać jedną z możliwych i wcale nie najoczywistszych interpretacji. Pomelo na rysunkach bywa zabawny, Chaud lubi zwłaszcza operować zaskoczonymi minami przy dziwnych zachowaniach. Uwielbia sygnalizować to, co zrozumiałe dla dzieci, przez drobne przedmioty, z całkowitym usunięciem szczegółów tła: zawęża wtedy przestrzeń do percepcji Pomelo, uzyskuje też miłą ascezę sprzyjającą budowaniu całych platform dowcipu.

Pomelo to bohater, który na uznanie maluchów i ich rodziców zasłużył już dawno. Wyróżnia się w świecie książeczek obrazkowych specyficznym podwojeniem narracji: tekst zwraca uwagę na co innego, a ilustracje na co innego, chociaż przygoda jest jedna i dość przyziemna. „Pomelo podróżuje” to książeczka, która nie zawiedzie oczekiwań fanów – Pomelo nadal pomaga w przyglądaniu się światu i nadal uwypukla mniej oczywiste jego cechy. Tą lekturą zachwycać się będą także dorośli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz