* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 12 listopada 2020

James Wynbrandt: Bolesna historia stomatologii

Marginesy, Warszawa 2020.

W ustach

Oto kolejny reportaż medyczny będący przeglądem historycznych ciekawostek, anegdot i scenek przerażających. James Wynbrandt wie, że z perspektywy dzisiejszych czasów, supersterylnych narzędzi i gabinetów niemal z kosmicznymi technologiami leczenie zębów nie przeraża. Dlatego może spokojnie karmić czytelników opowieściami jak z największych koszmarów. Przegląd historii medycyny w jego wykonaniu to zbieranie kuriozów z gabinetów i działań balwierzy, szarlatanów oraz tych wszystkich, którzy próbowali zająć się leczeniem czy usuwaniem zębów, żeby ulżyć znękanym pacjentom. „Bolesna historia stomatologii” to jedna z tych książek, które nie przyniosą koniecznych do zapamiętania informacji, ale dostarczą rozrywki połączonej z ulgą, że te czasy już minęły. James Wynbrandt dość szczegółowo śledzi dokonania ludzkości w zakresie działań medycznych w obrębie jamy ustnej. Sprawdza, kiedy zęby próbowano leczyć i w jaki sposób, jak wyglądało usuwanie tych bolących, jak szarlatani usiłowali powiązać stan zębów z konkretnymi organami w ludzkim ciele. Interesują go stosowane narzędzia i techniki działań, ale też – oszustwa, które napędzały klientów pseudodentystom (podstawiony aktor i odpowiednie sztuczki sprawiały, że można było szybko i łatwo zarobić na czyimś cierpieniu). Opowiada o tym, do którego momentu w przeszłości pacjenci dentystów leżeli na podłodze, kiedy wprowadzono krzesła i fotele w gabinetach, ale też – jak zmieniało się podejście do leczenia zębów. Umożliwia sprawdzenie, jak dbano o higienę jamy ustnej, czym czyściło się zęby i kiedy ludzkość zaczęła używać wykałaczek.

Osobną kwestię stanowią działania szkodliwe i niebezpieczne – gdy lekarze zachłystują się nowymi odkryciami medycyny i nie znają jeszcze długofalowych skutków stosowania wybranych kuracji. Pokazuje zatem autor, kiedy dentyści szkodzili nie tylko pacjentom, ale i sobie – i w jaki sposób. Odnotowuje substancje, które nie powinny mieć kontaktu z ludzkim ciałem, a które trafiały do plomb. Przedstawia szereg problemów, komplikacji lub zwykłych pomyłek, które zamiast zmniejszyć cierpienie, jeszcze je podsycały. W historii stomatologii nie ma miejsca na wytchnienie. James Wyndbrandt wybiera co ciekawsze pomysły i układa z nich zgrabną reporterską opowieść. Trochę bawi się tematem, trochę stara się uświadomić czytelnikom, że mogą mówić o ogromnym szczęściu. Bazuje ten autor na ciekawości czytelników, przynosi im zestaw danych, których ci samodzielnie nie mogliby odkryć. „Bolesna historia stomatologii” to książka, która zawiera mnóstwo ciekawostek, w dodatku dobranych tak, żeby budziły radość czytelników – nawet mimo współczucia dla leczonych w przeszłości. Jest to tom obszerny i szczegółowo prezentujący kolejne potknięcia w drodze do tworzenia współczesnej stomatologii – zwłaszcza dla czytelników ciekawych świata. James Wynbrandt wpisuje się tą publikacją w opowieści z historii medycyny, trafia zatem w rynkowe zapotrzebowanie i może być spokojny o zasięg książki. Nie zamierza wyłącznie rozśmieszać czytelników niebanalnymi sposobami leczenia i usuwania zębów – chce też, żeby odbiorcy zorientowali się w skomplikowanej sytuacji balwierzy czy dentystów sprzed zaistnienia tej gałęzi medycyny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz