* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

środa, 7 grudnia 2016

Joanna Miszczuk: Nefrytowa szpilka

Prószyński i S-ka, Warszawa 2016.

Skarby

Joanna Miszczuk nie lubi zamykać się w bezpiecznych powieściowych schematach, ceni sobie za to literackie eksperymenty i poszukiwania w obrębie bestsellerowych gatunków. „Nefrytowa szpilka” to kobieca powieść dla tych, którzy chętnie przyjmują narracje z historią i z baśniowymi skarbami z przeszłości. Ten szablon został już wyeksploatowany do granic możliwości i coraz trudniej znaleźć na rynku pozycję, która nie wybrzmiewałaby naiwnie czy sztucznie. W obrębie tej tematyki da się jednak zrobić jeszcze sporo, o czym Joanna Miszczuk przekonuje miłośniczki dobrej prozy obyczajowej w popliteraturze.

Bohaterką „Nefrytowej szpilki” jest Melania Robak, kobieta, która musiała nauczyć się życia na własnych błędach. Najpierw szuka popularności w środowiskach, jakich żaden rodzic nie życzyłby swojemu dziecku, buntuje się przeciwko matce. Później przeżywa bolesne rozczarowanie wybranymi przez siebie autorytetami. W końcu jest zmuszona radzić sobie sama. Nikt – a zwłaszcza rozrywkowe koleżanki z klasy i dyskotek – nie podejrzewa nawet, że Melania Robak, wzgardzana i poniżana, zostanie kiedyś cenionym na świecie historykiem sztuki specjalizującym się we wzornictwie wyposażenia wnętrz – i to z tradycji Chin. Na początek w ramach retrospekcji Miszczuk powraca do czasów młodości i szaleństwo bohaterki. Melania Robak po latach to kobieta sukcesu, która wreszcie otrzymuje zapłatę za cały wysiłek i szereg wyrzeczeń. Jest też wizja romansu, ale to już element w obyczajówkach stały i nikogo nie zaskoczy.

Melania ma wiedzę i zasłużyła na to, by dokonać epokowego odkrycia. Tu Joanna Miszczuk sięga po drugi motyw z poczytnych powieści, pamiętnik z przeszłości, który przynosi odpowiedzi na najtrudniejsze pytania. W domu pełnym rodzinnych pamiątek jeden z mebli skrywa wielką tajemnicę. Dokument pochodzący od potomkini cesarza może zmienić egzystencję dalszych pokoleń i wywołać potężne rozterki. Daje olbrzymią władzę temu, kto będzie w stanie odczytać wiadomość. Melania to potrafi – w końcu za jej pośrednictwem czytelnicy poznawać będą całą opowieść sprzed wieków. Żeby nie pozbawiać odbiorców lekturowej przyjemności, autorka pozostawia bohaterce wybór drogi postępowania. To w historii oczywiste nie jest.

Joanna Miszczuk bardzo ciekawie konstruuje kobiece charaktery. Z męskimi bywa gorzej, ale też przedstawicieli tej płci jest tu jak na lekarstwo: autorce wystarczają ogólniki i stereotypowe obrazki. W kobiecych portretach Joanna Miszczuk nie ma sobie równych. Bezbłędnie ujmuje postawy rozpieszczonych i rozrywkowych nastolatek, równie przekonująca jest w kreowaniu wizerunku babci Tana – staruszka stanowi przeciwwagę dla zaślepionych ideologią i uwikłanych w politykę dorosłych z tła. Ponadto „Nefrytowa szpilka” jako rozrywkowa próba zrozumienia historii i obyczajowości Chin jest przeglądem elementów przeszłości i kultury. Autorka przedstawia motyw Chin jako swoją fascynację i pozwala również czytelnikom docenić piękno tego kraju. Jak na arenę zarezerwowanych dla czytadeł rozwiązań, Chiny wypadają mocno egzotycznie, ale też automatycznie odświeżają schemat. Jest zatem „Nefrytowa szpilka” tomem, który przyciągnie – przez temat – fanki dzisiejszych obyczajówek z naiwnymi intrygami z odległej przeszłości, ale też skusi te czytelniczki, które szukają czegoś oryginalnego i nowego, ale bez niszczenia wygodnych kolein. Joanna Miszczuk jak zwykle nie zawodzi. W przeszłości zostawia liczne problemy i krwawe rozwiązania (z najokrutniejszymi włącznie), tajemnice i brzydkie sekrety. W przeszłości jest miejsce na zło jak z książek, na zbrodnie i okrucieństwa. Teraźniejszość, chociaż też nie rozpieszcza, należy już do bardziej oswojonych motywów, tu strach jest złagodzony dużym prawdopodobieństwem, nie ma kryminału.

Poza wszystkim Joanna Miszczuk świetnie operuje proporcjami. Z dostępnych składników ozdobionych jeszcze chińskimi motywami tworzy gęstą opowieść. Części młodszych odbiorców Chiny kojarzyć się mogą z dostępną masowo tandetą. W „Nefrytowej szpilce” autorka pozwala rozkoszować się detalami, wyciszyć i nacieszyć precyzją twórcy świadomego wartości dzieła. To, co robi córka rzeźbiarza, w maestrii przypomina to, co z narracją robi Miszczuk. Cała powieść przyciągnie więc odbiorców poszukujących niebanalnej historii obyczajowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz