Świat Książki, Warszawa 2015.
Dwie tajemnice
Santa Montefiore jest bestsellerową autorką powieści romansowych, co udowadnia także „Córką pszczelarza”. Bardzo dobrze odnajduje się w klimacie małomiasteczkowych plotek i zaściankowych poglądów, a historię miłosną tym razem rozciąga na dwa pokolenia i dwa oddalone od siebie kraje. Wierzy tu w miłość trwałą, niegasnącą nawet po śmierci – co ułatwia jej nieco wprowadzanie dramatyzmu do dwutorowej fabuły. Akcję przenosi do lat siedemdziesiątych XX wieku i w czasy przed drugą wojną światową – bo wielka historia najszybciej skomplikować może losy bohaterów. I chociaż nie brakuje tu naiwności czy bajkowych uproszczeń, autorka wynagradza to ładną narracją, niczym z dziewiętnastowiecznych powieści. Widać tu zauroczenie Jane Austen, ale i świadomość, za jakimi fabułami czytelniczki będą tęsknić.
Małą wyspą w Stanach Zjednoczonych wstrząsają plotki. Dziewiętnastoletnia Trixie poznała muzyka rockowego i chce spędzać z nim czas. Największe plotkary są zgorszone zachowaniem dziewczyny: zdecydowanie ją potępiają. Tymczasem Grace, matka Trixie, nie poucza córki i nie zabrania jej spotykać się z Jasperem. Pragnie szczęścia nastolatki i ma nadzieję, że przez swoje wybory Trixie nie będzie cierpiała. Staje po stronie dziewczyny, ku zdumieniu wszystkich. Co Grace, która wyszła za mąż za swojego przyjaciela z dzieciństwa, może wiedzieć o romantycznej miłości? Kilkanaście lat później Trixie próbuje znaleźć odpowiedź na to pytanie i odkrywa w życiorysie matki płomienny romans. Podróż, jaką odbędzie, rzuci nowe światło także na jej własną przeszłość.
Santa Montefiore w „Córce pszczelarza” zestawia kilka rodzajów miłości. Prezentuje przywiązanie i sympatię, ojcowską dumę, pożądanie czy poświęcenie. Miłością do córki kieruje się Grace, kiedy daje jej szansę przeżycia pięknej przygody, a Trixie pozna przeszłość dopiero wtedy, gdy skończy się jej czas buntu. Autorka nie odmienia słowa miłość przez wszystkie przypadki, skupia się jednak na uczuciach bohaterów i stopniowo odkrywa ich losy. Emocje obrazuje na wiele sposobów, unikając egzaltacji. Dzięki temu „Córka pszczelarza” okazuje się bogata w tajemnice z dawnych lat i w różne życiowe (i bajkowe) scenariusze. Chociaż dla obu bohaterek, matki i córki, miłość to uczucie najświętsze i wieczne, nie ma w tej książce męczącego idealizowania fabuły. Kobiety dokonują rozmaitych, często niezbyt szczęśliwych wyborów, a w życiu liczą się nie tylko chwile uniesień.
Dla romansu Montefiore znajduje tym razem atrakcyjną otoczkę. Grace zna się na pszczołach, kocha je i rozumie – część swojej wiedzy przekazuje przez własne reakcje na obecność owadów, pszczoły są też symbolem niemożliwego scenariusza w jej egzystencji. Ich obecność wzbogaca powieść, przenosi ją trochę w kierunku historii Fannie Flagg i odczarowuje schemat literackich mezaliansów. Z kolei w czasach współczesnych autorka bawi się motywem złośliwych sąsiadek i ich podwójnej moralności. Wiadomo, że część czytelniczek sięgnie po tę powieść dla historii miłosnej – ale również dla ciepłej narracji – warto to zrobić. Montefiore zamyka tym razem w powieści rozrywkowej problemy niemal nie z tego świata: na przeszkodzie uczuciom stają różnice społeczne i poczucie obowiązku. Jest i strach, spowodowany wojną, i niewyjaśniony gest z przeszłości. W „Córce pszczelarza” wielowymiarowość fabuły przenosi akcję na wyższy poziom. To nie prosty romans, a obyczajówka z wartym uwagi tłem dla indywidualnych historii. Zwykle w tego typu literaturze idealizuje się miłość, Santa Montefiore tymczasem idealizuje relację matki i córki. Grace wobec nastolatki stara się być wyrozumiała: pamięta jeszcze własne pierwsze zauroczenie i próbuje chronić Trixie, ale pozwala jej na przeżycie pięknego doświadczenia. To zjawisko w powieści warte odnotowania – stanowi bowiem odejście od najbardziej oczywistych rozwiązań. Montefiore jak zwykle nie zadowala się rejestrowaniem sercowych problemów bohaterek, usiłuje dostrzec zjawiska w szerszym kontekście i zapewnić odbiorczyniom całą obyczajową otoczkę. Dlatego też jej książki cieszą się ogromnym uznaniem. To literatura rozrywkowa na dobrym poziomie.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz