* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 4 kwietnia 2019

Tomasz Kammel: Moc w gębie. Jak gadać, żeby się dogadać

Altenberg, Warszawa 2019 (wydanie II).

Mówca

Problem z wystąpieniami publicznymi to jeden z częściej spotykanych tematów poradników. Niezależnie, czy odbiorcami mają być uczniowie lub studenci przygotowujący prezentację, czy pracownicy korporacji, a nawet ci, którzy zostali wybrani do powiedzenia kilku słów w gronie rodziny (odbiorcą może być absolutnie każdy) – liczy się efekt. Nie tylko zaprezentowanie się z jak najlepszej strony, umiejętności autopromocyjne – bo też i pokonywanie tremy. Nietrudno dzisiaj o konieczność wystąpienia przed określonym gronem słuchaczy. A profesjonaliści radzą, jak zmierzyć się z takim wyzwaniem. Książki dotyczące wystąpień publicznych treściowo niewiele różnią się od siebie. Dla wydawców zatem czynnikiem przyciągającym uwagę odbiorców będzie obecność rozpoznawalnego autora, takiego, który z publicznych występów żyje więc automatycznie staje się autorytetem. Mimo że rynek wydaje się już nasycony podobnymi poradnikami, wciąż publikowane są kolejne. Teraz za rozbieranie na czynniki pierwsze idealnego wystąpienia bierze się Tomasz Kammel. „Moc w gębie. Jak gadać, żeby się dogadać” to zestaw praktycznych porad, dotyczących prezentacji (każdej prezentacji, chociaż autor kwestię występów przed kamerą traktuje marginalnie, w słusznym przekonaniu, że dotrzeć ma zwłaszcza do pracowników firm).

Zawartość zaskakiwać nie może i nie powinna. Pojawiają się tu między innymi tematy dykcji, rozgrzewania mięśni twarzy, kontaktu wzrokowego z publicznością, sposoby przygotowywania slajdów, zasady korzystania z notatek, walka z tremą, opanowywanie przestrzeni i sprzętu audiowizualnego. Będą elementy dobrego przemówienia i metody radzenia sobie z trudną publicznością, a także opowieści o tym, jaką postawę zachować, co zrobić z rękami i nogami czy – jak przygotować sobie miejsce wystąpienia. Słowem – wszystko, co jest potrzebne, żeby uniknąć przykrych niespodzianek. I chociaż tom imponuje objętością, a ilość podpowiedzi wydaje się wręcz przytłaczająca, to zasady, które warto sobie przyswoić – choćby po to, żeby ograniczać stres przed zadaniem.

Tomasz Kammel posługuje się albo wyrazistymi przykładami (niby zaczerpniętymi z obserwacji lub własnego doświadczenia), albo obrazową argumentacją. Podaje przekonujące zestawienia dobrych i złych rozwiązań, czy chodzi o dobór słownictwa, czy o kompozycję slajdów, utrzymuje swobodny i naturalny ton, który jeszcze dodatkowo ozdabia drobnymi żartami – sprawia, że czytelnicy bardzo chętnie zagłębiać się będą w jego opowieść. Nie stroni od emocjonalnego podejścia, nie przynudza. Stawia na przydatne komentarze. Decyduje się na relację zwięzłą i pełną konkretów – a punktowanie oraz podział graficzny wywodów mają sprzyjać zapamiętywaniu treści. Ozdobnikami są tu zdjęcia autora – pozowane ilustracje do wybranych tematów – niby dałoby się bez nich obejść, ale tez wprowadzają akcenty humorystyczne i pokazują Kammela jako osobę z dystansem do siebie. „Moc w gębie” to poradnik przygotowany rzeczywiście z myślą o tych, którzy pomocy przy wystąpieniach publicznych potrzebują – każdy może z niego skorzystać, a sama lektura raczej nie będzie się dłużyć. Tomasz Kammel jawi się tu jako sprawny narrator, a i fachowiec w dziedzinie przemówień – zadba o to, żeby nie popełniać dyskwalifikujących błędów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz