* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 10 grudnia 2018

Katarzyna Bajerowicz: Rafa koralowa

Nasza Księgarnia, Warszawa 2018.

Podwodne piękno

Kiedy wydaje się, że Katarzyna Bajerowicz przyzwyczaiła już odbiorców do swojej kreski, kiedy szuka się jej komiksowych propozycji w ramach kartonowych picture booków Naszej Księgarni, przychodzi moment zaskoczenia. “Rafa koralowa” to publikacja dla dzieci, kartonowa i charakterystyczna dla tego wydawnictwa w formie – za to kompletnie niespodziewana w treści. Autorka zajmuje się tu bowiem edukowaniem najmłodszych: opowiada im o pięknie mniej znanym, o zjawiskach, które mogą zniknąć i przez destrukcyjną działalność człowieka są najbardziej zagrożone, chociaż nie myśli się o tym na co dzień. Zabiera maluchy na rafę koralową i zapoznaje z tamtejszymi stworzeniami. Na początku do wody biegną małe żółwiki, które właśnie wykluły się z jaj. Ale większość opowieści toczyć się będzie już pod wodą.

Większą część każdej rozkładówki zajmuje ogromna i imponująca ilustracja. Katarzyna Bajerowicz stara się tu intrygować kolorami i refleksami światła, stawia na mnogość zjawisk oraz impulsów, bodźców dla wyobraźni. Sprawia, że obrazków nie da się objąć jednym spojrzeniem, mimo że unika pstrokacizny. Proponuje świat jak z baśni, ale też zakorzeniony w realizmie. Co prawda bywa, że anonimowi bohaterowie uchwyceni w kadrze zaczynają się zachowywać jak z kreskówki - ale to tylko zachęci kilkulatki do pilnego śledzenia rysunków i zastanawiania się, po co krabom krzesło - albo czego od siebie chcą wpatrzone w swoje oczy ryby. Każda rozkładówka to nowe olśnienie, wielość oceanicznych stworzeń, barw i ruchu. Dla tych, którzy uwielbiają chodzić do oceanariów albo po prostu podziwiać akwaria z egzotycznymi gatunkami ryb, będzie to nie lada gratka: Katarzyna Bajerowicz na każdej stronie zbiera najbardziej zachwycające motywy, ukazuje tematy, których dzieci by się nie spodziewały. Każe podziwiać wymyślne kształty głębinowych stworzeń - i kompletnie zapomina przy tym o człowieku. Tu byłby przecież intruzem. Do magicznych rozkładówek dochodzi krótka narracja: za każdym razem to tylko trzy linijki tekstu, za to - wprowadzającego do tego, co dzieje się na ilustracji. Dzieci mogą zatem sprawdzać, jak autorka realizuje pomysły, wyszukiwać określone informacje na rysunkach i rozwijać zasygnalizowany temat we własną relację. W tekstach autorka zadaje też odbiorcom krótkie pytania, zachęcające do śledzenia obrazków: w ten sposób nie da się przegapić zakodowanych tam ciekawostek.

Od czasu do czasu raport z głębin przerywany jest rozkładówką informacyjną bądź zabawową: Bajerowicz podpowiada na przykład, jak przygotować własnego żółwika albo całe akwarium z tekturowego pudełka (doskonały pomysł, żeby zająć dzieci i pokazać, jak wykorzystywać surowce wtórne), tłumaczy, czym są koralowce i gdzie występują rafy koralowe. Zdarzają się jednak w tym pięknie zgrzyty: kadry pokazujące zanieczyszczenie środowiska i płynące z tego zagrożenia dla mieszkańców rafy. Bardzo sprytnie autorka to robi: najpierw przywiązuje dzieci do konkretnego tematu, zapoznaje z bohaterami i niemal zaprzyjaźnia, żeby potem łatwiej było jej budzić gniew wobec śmiecenia. To rozwiązanie, które nie męczy dydaktycznością, a przynieść może ważne efekty.

“Rafa koralowa” to książka, w której może w ramach akcji nie dzieje się wiele, ale rzecz nie w lekturze, a w podziwianiu ilustratorskich popisów Katarzyny Bajerowicz. Ta publikacja będzie w tym samym stopniu zachwycać dzieci, co dorosłych - przyczyni się też do refleksji nad katastroficzną działalnością człowieka. Pozwoli również poznać świat, którego na co dzień nie da się obserwować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz