* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

środa, 18 stycznia 2023

Jodie Chapman: Inne życie

Echa, Warszawa 2022.

Strata

Przejmująca jest ta powieść i dobrze napisana, nawet wtedy, kiedy Jodie Chapman próbuje włączyć do męskiej narracji kobiece pierwiastki. "Inne życie" to historia, obok której nie sposób przejść obojętnie. Oprócz relacji miłosnej z góry skazanej na niespełnienie - i konsekwentnie psutej przez bohaterów - liczy się tu wielowymiarowa strata. Na początku tomu Sal - młodszy brat Nicka, który prowadzi tę opowieść - popełnia samobójstwo. Pilnowany non stop znajduje sposób na to, by pokonać sparaliżowane ciało i rozstać się ze światem - za jego decyzją kryje się głęboka trauma i cierpienie, którego nikt z zewnątrz nie jest w stanie dostrzec (chociaż któego przyczynę najbliżsi znają). Nick przeprowadza odbiorców przez historię rodziny - w achronologicznej opowieści, szarpanej i wielowątkowej. Wytłumaczy, co złamało psychicznie Sala, ale także - jak przed tragedią wyglądała rodzina Nicka. Do tego dochodzą spotkania z Anną: wielka miłość młodego człowieka, idealizowana na wszelkie możliwe sposoby, wiąże się z niemożnością zbudowania trwałej relacji. Mimo rodzącego się z obu stron uczucia pojawia się potężna przeszkoda w postaci religii wyznawanej przez Annę. Radykalne podejście do kandydatów na mężów sprawia, że Nick nie ma szansy na związek z ukochaną. Sam staje się coraz bardziej niechętny instytucji małżeństwa, a doświadczenia z Anną sprawiają, że mniej wierzy płci przeciwnej. Nie potrafi zawalczyć o to, na czym mu naprawdę zależy - nawet jeśli wszyscy wokół widzą, co powinien zrobić i w jaki sposób osiągnąć swój cel. Nick nie przyjmuje dobrych rad - możliwość wyboru pozostawia Annie. W końcu chodzi tu o dojrzałość w relacji, cóż z tego, że olbrzymim kosztem. Co ciekawe, to Sal jest w stanie prowadzić satysfakcjonujące życie towarzyskie: to on podrywa najładniejsze dziewczyny i pozostaje w kontaktach z nimi swobodny. Nigdy nie przejmuje się nadmiernie konwenansami, wydaje się, że poradzi sobie w życiu doskonale. A jednak to właśnie Sal przegrywa, mimo potężnego zawodu miłosnego jego brata.

"Inne życie" to powieść, która czytelników od pierwszych stron mocno zaangażuje i to nie tylko ze względu na ładunek emocjonalny, jaki ze sobą niesie. Jodie Chapman wie, jak budować fabułę, żeby przekonać odbiorców do siebie i żeby nakłonić ich do śledzenia tekstu - tutaj wydarzyć się może absolutnie wszystko, nie ma barier ochronnych dla bohaterów, nie ma też granic, jakich autorka nie chciałaby przekraczać, choćby po to, żeby sprawdzać, co stanie się z postaciami. W budowaniu tej rzeczywistości ogromną rolę odgrywają decyzje na poziomie warsztatowym: Jodie Chapman decyduje się na szczątkowe prezentowanie migawek z zycia bohaterów, nie uprzedza, jaki temat poruszy - w tytułach rozdziałów nakreśla jedynie przybliżone daty, żeby pokazać, do którego okresu w egzystencji Nicka i Sala będzie się odnosić. Całość zrekonstruować sobie muszą czytelnicy - i ta praca, związana z nakreślaniem kontekstu i z odkrywaniem kolejnych detali z przeszłości, będzie dla odbiorców najbardziej satysfakcjonująca. Sporo niespodzianek szykuje autorka, nie można powiedzieć, że proponuje standardową historię o miłości. Nawet sam wątek wyznania Anny staje się dość egzotyczny i zaintryguje czytelników. Jest "Inne życie" powieścią sycącą i dopracowaną w szczegółach, a przede wszystkim - stworzoną z odważnym pomysłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz