* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 14 stycznia 2018

Selma Lagerloef: Cudowna podróż

Nasza Księgarnia, Warszawa 2017.

Z grzbietu gęsi

Ta opowieść powstała jeszcze w czasach, kiedy nie istniała moda na bezstresowe wychowanie – a baśniowe otoczenie samo zajmowało się wymierzaniem zasłużonych kar wyjątkowo niegrzecznym dzieciom. Bo małego Nilsa do aniołków zaliczyć nie można. Chłopiec dokucza zwierzętom gospodarskim, nie lubi ludzi i dostarcza zmartwień rodzicom. Jego złośliwości nie są w narracji przesadnie eksponowane, być może dlatego, żeby nie podsuwać pomysłów małym odbiorcom. Wystarcza, że na początku Nils nie chce iść z rodzicami do kościoła, a w domu zasypia nad kazaniem, którego każą mu się nauczyć mama i tata. Później wykazuje się chciwością i nieuczciwością w stosunku do krasnoludka, który pojawia się w domu. Nils nie ma dobrego serca i próbuje wykorzystać dla siebie magiczne talenty przybysza. Jednak mocy krasnoludków lekceważyć nie należy: ta postać potrafi się zemścić za doznane krzywdy.

Tak zaczyna się „Cudowna podróż”, baśniowa historia, która od lat inspiruje kolejne pokolenia. Zamieniony w krasnoludka Nils dosiada Marcina, gąsiora, który planuje odfrunąć z kluczem dzikich gęsi do Laponii. W trakcie tej podróży bohater przechodzi wielką przemianę – najpierw mszczą się na nim wszystkie zwierzęta, które jako chłopiec źle traktował. Później stopniowo poznaje Nils moc przyjaźni, dowiaduje się, czym jest lęk o bliskich, uczy się zaufania i poświęcenia. Dzikie gęsi mają wielu wrogów, choćby przebiegłego i wykluczonego ze społeczności lisa – ale i myśliwych. Nie zawsze sprzyja im pogoda. Mimo to nie poddają się, dążąc do celu. W trakcie podróży Nils – który przez działania krasnoludka zyskał dar rozumienia mowy zwierząt – poznaje metody zdjęcia czaru i zyskuje szansę, by odpokutować za dawne winy. Zaprzyjaźnia się z Marcinem i z przewodniczką stada, coraz bardziej angażując dzieci w przygody gęsi. Wyprawa pełna jest motywów naturalnych, ale i baśniowych zjawisk, nawiązań do podań i wierzeń. Chłopiec może na jawie przeżyć sen o lataniu, ale dużo bardziej wartościowe są w tym przypadku lekcje, jakie otrzymuje na kolejnych etapach podróży. Będzie musiał podejmować bardzo ważne decyzje, a to wszystko sprawi, że dojrzeje i na zawsze pozbędzie się złych nawyków, których wykorzenić nie potrafili jego rodzice.

„Cudowna podróż” to dzisiaj już klasyka literatury, możliwość pokazania najmłodszym historii wyobraźniowej, poetyckiej i prężnej. Ta powieść nie potrzebuje dodatkowych ozdobników – sama fabuła pochłonie małych odbiorców. Nie ma też znaczenia nawiązywanie do niemodnych obecnie tematów (anachronicznie wypada gospodarstwo rodziców Nilsa, ale i sam krasnoludek jako istota dzisiaj coraz rzadziej obecna w świadomości bajarzy). To, że w tomiku dzieją się rzeczy niezwykłe, w pełni wynagradza odbiorcom pewną archaiczność. „Cudowna podróż” to triumf fantazji i inteligentnego przemycania elementów dydaktycznych. Jest w tej historii magiczny, trudny do opisania urok – nic dziwnego, że ta akurat opowieść rozsławiła autorkę na świecie. To fabuła, którą należy poznać. Wznowienie jej i ponowne wprowadzenie na rynek pokazuje silną potrzebę powrotu do tomów sprawdzonych i wartościowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz