Ya!, Warszawa 2016.
Przyszłość
Fascynacja czasem w powieściach przeradza się w fabuły z zakresu fantasy. Ann Brashares, która dała się poznać jako mistrzyni obyczajówek młodzieżowych, sięga po temat podróży w czasie, aby zobrazować trudności młodych bohaterów w przeżywaniu pierwszej miłości. Ma być romantycznie, przygodowo i niebezpiecznie. Do tego Brashares dodaje kilka wynalazków z nieodległej przyszłości. Zapewnia też postaciom kuszącą wiedzę, świadomość tego, co stanie się już wkrótce. Taka wiedza pozwala uniknąć tragedii, ale bywa także przekleństwem i to uczciwa cena za manipulowanie czasem. W „Tu i teraz” akcja rozgrywa się szybko, chociaż autorka znajduje całkiem sporo miejsca na rozwijanie zakazanego uczucia.
Prenna przybywa z przyszłości. Zna Zasady rządzące jej społecznością, wie, że nie wolno wiązać się z nikim, kto nie jest podróżnikiem w czasie, bo grozi to katastrofą. Stara się wtopić w otoczenie i zachowywać jak zwykła nastolatka. Zadanie ułatwia jej Ethan, życzliwy kolega, który wydaje się rozumieć więcej niż inni. To Ethan odkrywa prawdy, na które Prenna nigdy nie byłaby gotowa, służy pomocą w każdej chwili i roztacza nad dziewczyną dyskretną opiekę. Z czasem staje się dla Prenny kimś ważnym. Nie zmienia to faktu, że bohaterowie muszą najpierw zająć się ogólnymi zagrożeniami i wyzwaniami. Ann Brashares mnoży zagadki, tajemnice i zbrodnie. Trzeba nie lada wysiłku, żeby przejrzeć wrogów, zwłaszcza że do dyspozycji mają rozmaite technologie, a nie cofną się przed niczym, byle tylko zachować władzę.
Obok futurystycznych wynalazków i logicznych potyczek autorka subtelnie porusza temat śmierci dla idei. Każe bohaterom zastanowić się, co dla nich jest na tyle ważne, że przezwycięży strach przed utratą życia, sprawdza ich hierarchię wartości i zmusza do największych poświęceń. Tu nie ma półśrodków, wszystko musi angażować pełnię zmysłów i wymaga nadludzkiej koncentracji. A przecież obok warstwy przygodowej – wzbogacanej wyobraźnią – rozwija się tu i wątek psychologiczny, zapewniający bliskość do rzeczywistości czytelników. Brashares spory nacisk kładzie na poczucie bezpieczeństwa, na tym opiera związek Prenny i Ethana. Kilka razy podkreśla, jak ważne w tym przypadku jest wzajemne zaufanie i porozumienie: dla nastolatków zawsze dobro drugiej osoby zwycięża, choćby było to trudne do osiągnięcia. Z miłości czerpie się też siłę, więc wszystko się równoważy. Ale w „Tu i teraz” ani na moment akcja nie zwalnia. Prenna raz boryka się z utratą ojca, raz z surowymi opiekunami, tęskni za zmarłym bratem i próbuje odnaleźć siebie w świecie kompletnie obcym. Nastoletni bunt zostaje tu zgrabnie umotywowany – i tak by się pojawił, ale Prenna przynajmniej ma wyraziste powody, żeby zawalczyć o siebie.
Brashares unika w warstwie uczuć niepewności. Wszystko musi tu być wyostrzone i kompletne, nie ma miejsca na wahania czy złudne wskazówki. Bohaterowie przechodzą drogę, która od początku jest dla odbiorców czytelna i konieczna. Są dobrze skontrastowani i na tyle ciekawi, by chciało się przebywać z nimi trudną codzienność. Do tego autorka dokłada miłość w wersji ostrożnie zmysłowej: bohaterowie nie ulegają żądzom i pokusom, dziewczyna stawia warunki co do pierwszej wspólnej nocy, a chłopak posłusznie się jej podporządkowuje. Okazji do przespania się ze sobą mają postacie wiele, lecz fabuła tomu zakłada inne priorytety niż pierwszy seks. Ann Brashares trochę oddala się w ten sposób od schematów w literaturze rozrywkowej coraz bardziej rozpowszechnionych. Każe swoim bohaterom myśleć zanim podejmą jakiekolwiek działania, a i sporo ze sobą rozmawiać dla rozwiania wątpliwości.
„Tu i teraz” polega na stałym podsycaniu ciekawości. To, że Prenna zna przyszłość, nie znaczy jeszcze, że w opowieści zabraknie niespodzianek. Brashares lepiej radzi sobie z rozwijaniem obyczajowego wątku wtedy, gdy otoczenie należy do mniej znanych odbiorcom. Podróż w sferę fantastyki wieńczy sukcesem – powieścią zgrabną i świeżą mimo powtarzalnych do znudzenia w literaturze motywów z podróżami w czasie czy społecznymi ograniczeniami. Prenna i Ethan zyskują swoją ważną historię, po którą sięgnąć mogą odbiorcy dalecy od targetu Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz