* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 18 grudnia 2011

Alonso Cueto: Niebieska godzina

WAM, Kraków 2011.

Wojna i człowiek

Tajemnice z przeszłości rodziców mogą bardzo zmienić życie dzieci, nawet jeśli tym dzieciom wydawało się, że nic nie zachwieje ich egzystencją. Adrian jest prawnikiem, znanym i cenionym. Ma kochającą i piękną żonę oraz mądre córki. Może ze spokojem spoglądać w przyszłość, nie ma żadnych problemów. Jednak kiedy dowiaduje się, że jego ojciec był odpowiedzialny na wojnie za torturowanie więźniów, zaczyna zagłębiać się w historii. Przy okazji wychodzi na jaw dziwny romans z jedną z uprowadzonych dziewczyn. Adrian rozmawia z kolegami ojca, aż wreszcie natrafia na ślad kobiety. Szuka z nią kontaktu, żeby ostatecznie rozwiać wątpliwości co do jej relacji z ojcem. Powoli Adrian zaczyna porzucać dotychczasową sielankę na rzecz niejasnych faktów i zagadek – zatraca siebie, ale dowiaduje się coraz więcej o życiu człowieka, którego praktycznie nie znał.

„Niebieska godzina” utrzymana jest w tonacji powieści kryminalno-obyczajowej, ale mocno akcentowane kwestie społeczne każą przesunąć ją na półkę z literaturą zaangażowaną. Alonso Cueto odnosi się do przeszłości w Peru, prawdziwe wydarzenia na skalę międzynarodową wykorzystuje jako pretekst do opowiedzenia zupełnie prywatnego dramatu, którego bez działań wojennych by nie było. Dzięki temu uzyskuje dwutorową relację: z jednej strony może komentować przebieg Świetlistego Szlaku, odwoływać się do faktów i społecznych reakcji. Z drugiej natomiast strony buduje bardziej uniwersalny opis – wizję wojny, cierpienia, krzywdy ludzkiej i zmieniającej się w zależności od warunków zewnętrznych moralności. Do tomu wkracza obraz namiętności i pożądania, damsko-męskich relacji silniejszych niż konwenanse i zdrowy rozsądek. Ale Cueto nie zamienia książki w banalny tekst o miłości – przez cały czas na uwadze ma czające się nie tylko wśród nizin społecznych zło. Tu nikt nie chce pomagać bohaterowi w dążeniu do celu, więc Adrian będzie musiał stoczyć samotną walkę z demonami przeszłości i z tymi wszystkimi ludźmi, którzy zechcą utrudnić mu odkrycie prawdy. W nierównym pojedynku może nawet dotychczasowych sojuszników stracić – a to doda tekstowi smaku.

Narracja nie jest w tym tomie przesadnie zbrutalizowana, ale w scenach mrocznych idealnie dopasowuje się do wydarzeń. Cueto wybiera rzeczowe, konkretne i „męskie” dialogi, chociaż od czasu do czasu potrafi się pokusić o opis nieco bardziej liryczny. Wydaje się, że przyziemnością w prezentowaniu fabuły chce wynagrodzić czytelnikom początkową sielankę, niemal baśniowy punkt wyjścia. Z tego też powodu zapewne skazuje potem bohatera na samotną wyprawę, której sukces – i tak już mocno wątpliwy – obwarowany jest koniecznością dalszych wyrzeczeń. Tu nie ma możliwości odwrotu. „Niebieska godzina” to powieść oryginalna i bazująca na mniej eksploatowanych wątkach. Ta książka stawia ważne pytania na temat przeznaczenia i ludzkich wyborów oraz ich niemożliwych do przewidzenia konsekwencji. Alonso Cueto radzi sobie dobrze z kreowaniem świata uzależnionego od wojen i zła, świata trudnego do opanowania i mocno wpływającego na egzystencję jednostki. Jest przekonujący – mimo że czasem jego bohater zachowuje się tak, jakby był sterowany z zewnątrz. W „Niebieskiej godzinie” sporo jest tajemnic i niepewności. A liczy się tylko pęd do poznania prawdy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz