Kropka, Warszawa 2025.
Ratowanie świąt
Sytuacja Leona nie jest do pozazdroszczenia. Chłopiec niedawno stracił mamę i teraz próbuje się odnaleźć w nowej dla siebie rzeczywistości. Obiecał rodzicielce, że po jej odejściu nie przestanie odczuwać radości, musi więc dołożyć wszelkich starań, żeby wszystko było jak kiedyś – a już na pewno, żeby nie rezygnował z własnych marzeń. Nie jest to zbyt proste do uzyskania, ale Leon bardzo się stara. Zależy mu zwłaszcza na tym, żeby rodzina przeżywała Boże Narodzenie jak dawniej. Leon te święta uwielbia, jeszcze przed grudniem poświęca dużo czasu na przygotowanie prezentów dla wszystkich bliskich, a to dopiero początek. Razem z czekoladkami z kalendarza adwentowego (wyjadanymi zgodnie z założeniem, po jednej dziennie), Leon przygotowuje kolejne zadania do wykonania zanim nadejdzie Gwiazdka. Nie jest to proste: przyjaciele lubią spędzać z nim czas i potrzebują jego towarzystwa, czasami też wpadają sąsiedzi lub krewni, którzy nie przyjmują do wiadomości, że ktoś mógłby mieć inne plany. Leon bardzo chce ozdobić dom lampkami choinkowymi, narysować specjalne kartki świąteczne dla rodzeństwa, taty i dziadków, upiec ciasta (bo kocha piec, odkąd zafascynował się pewnym brytyjskim programem – w książce nie pada jego nazwa, ale nieprzypadkowo autor był jednym z prowadzących), a nawet napisać świąteczną piosenkę. Lista zadań stale się wydłuża, bo zamiast realizować je zgodnie z założeniami, Leon daje się wciągnąć w wir zabaw i pomysłów, które mają inni. Przy okazji robi też sporo dobrego, między innymi uczy siostrę, która ma wybiórczość pokarmową i toleruje tylko frytki, jeść pieczone ziemniaki (za pomocą sztuczki podpatrzonej u mamy). Leon robi wszystko, żeby najbliższe Boże Narodzenie było jak najlepsze. Tylko że nic nie idzie zgodnie z planem.
Matt Lucas tworzy książkę, w której funduje odbiorcom mnóstwo szalonych przygód i wzruszających momentów – odwołuje się do różnych kultur i różnych sytuacji rodzinnych (jedna z najlepszych przyjaciółek Leona pochodzi z Indii, inny przyjaciel ma dwa domy, bo jego rodzice się rozstali, brat bez uprzedzenia porzuca dziewczynę, która była w nim zakochana), podsuwa znienacka osoby, na których można polegać (nauczycielka Leona bez słowa komentarza ceruje jego bluzę, staruszka grająca na ulicy zaprasza chłopca do wspólnego śpiewania, a później dzieli się z nim zarobkiem). Sam nie znika jako narrator – przypomina o sobie ciągle, choćby przyznając się do niewiedzy na temat przyczyn zmyśleń Leona – bo bohater w stresowych sytuacjach wyskakuje z najrozmaitszymi rewelacjami, które budzą zdziwienie nie tylko odbiorców. To po to, żeby było śmieszniej, bo traum i tak jest sporo. Matt Lucas nie pozwala dzieciom za bardzo się martwić, stawia na szaloną akcję i mnóstwo wypadków nieprzewidzianych. Ale wyróżnia się czymś jeszcze innym – i to niezwykłym jak na literaturę czwartą.
W książkach young adult charakterystyczne jest co pewien czas podawanie playlist – odwołania do piosenek, które odbiorcy kojarzą, albo mogą sobie przesłuchać, buduje publiczność literacką i związek z bohaterami. Matt Lucas robi coś innego: sam pisze piosenki i podaje co pewien czas kody QR do nich. Można je przesłuchać, można też pośpiewać, bo na końcu tomu znajdują się angielskie teksty (ciekawe, czy ktoś pokusi się o przekład tak, żeby pasował do muzyki). Zamienia tym samym powieść w musical i sprawia, że jest jeszcze bardziej ciekawa dla czytelników.
To jest książka w klimacie bożonarodzeniowym, ale niezwykła – przekonają się o tym czytelnicy, którzy poszukują opowieści wzruszających i zabawnych jednocześnie.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz