* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 27 czerwca 2014

Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Druga bitwa o Monte Cassino i inne opowieści

Iskry, Warszawa 2014.

Historia blisko

Aleksandra Ziółkowska-Boehm proponuje odbiorcom tom spory objętościowo, a będący osobistym przypisem do opublikowanych książek i tekstów. „Druga bitwa o Monte Cassino i inne opowieści” składa się bowiem ze szkiców o przygotowywaniu innych prac – i z bardziej prywatnych relacji o ich bohaterach. Autorka bardzo często oddaje głos rozmówcom, usuwając z tekstów swoje pytania (pozostawia za to wtrącenia sugerujące, że istnieje jako słuchacz i powiernik), ale wyraźnie pozostaje w redakcji drobnych wspomnień. Potrafi uwypuklić to, co najważniejsze, wskazać miejsca łączenia prywatności i ludzkich uczuć z wielką historią. Zwierzenia, które prezentuje, dotyczą już tematów z podręczników – ale przeszłość za każdym razem ożywia dzięki osobistej perspektywie. Takie prywatne analizy – spisywane lub zamieszczane w korespondencji – przytacza autorka w pierwszej części tomu. Dba o to, by wspomnienia dotyczyły różnych spraw i różnych aspektów historii – nie ingeruje też w indywidualność stylu, tak, by czytelnicy otrzymali zestaw opowieści niejednogłosowych. Podkreśla wyjątkowość każdego ze swoich rozmówców i zapewnia im miejsce w tomie. Nie zajmuje się Ziółkowska-Boehm własnymi doświadczeniami, a styl pracy odzwierciedla w tych szkicach, zasłaniając się innymi. Dla niej to również sposób na pamiętanie – mniej typowy, bo odrzucający solipsyzm.

Druga część dotyczy natomiast trudności, jakie spotykają dziennikarzy zajmujących się historią – pośrednio, bo bezpośrednio to cały obraz konfliktu, jaki toczył się na łamach prasy i w prywatnych listach po opublikowaniu pewnego wywiadu. Ziółkowska-Boehm zainteresowała się wersją wydarzeń z bitwy o Monte Cassino agonistyczną wobec opowieści Wańkowicza. Opublikowała wywiad z człowiekiem, który zarzucał pisarzowi kłam i po latach (a także po śmierci swojego przeciwnika) zdecydował się ujawnić wydarzenia zgodne ze swoimi odczuciami). Nie dość, że tekst poruszył świadków – uczestników bitwy, to jeszcze sytuację zaogniał fakt rozsyłania silnie emocjonalnych listów do oponentów. Ziółkowska-Boehm przytacza swoją korespondencję ze sprawcą całego zamieszania – oraz z redaktorem Giedroyciem. Pokazuje, jak od kulis przebiegała dyskusja, a wnioski pozostawia czytelnikom, którzy dość szybko mogą wyrobić sobie własne zdanie na temat sporu i sposobów dochodzenia do prawdy. Cała ta część stanowi dodatkowo ciekawy przykład elegancji korespondencji, próby zachowań dyplomatycznych w temacie, który wzbudza ogromne emocje. To pokaz korespondencyjnej kultury i szczerego a grzecznego mówienia o uczuciach – ciekawy jest więc nie tylko ze względu na motywy historyczne i kulisy burzliwej dyskusji.

Aleksandra Ziółkowska-Boehm dostarcza czytelnikom opowieści zahaczających o wielką historię, ale też – dotyczących jednostek. Znajduje równowagę między indywidualnymi przeżyciami a kronikarstwem, pokazuje, jak przeszłość pojawia się we wspomnieniach i jak kształtuje ludzi. Nie odrywa się od swojej pracy i nie proponuje odbiorcom spotkania ze sobą – dzieli się za to ważnymi kontaktami, relacjami, które dają do myślenia i sylwetkami, które warto utrwalić. Na marginesie pokazuje też, jak powinna wyglądać praca nad gromadzeniem materiałów odnoszących się do historii – jest to więc książka zrodzona z pasji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz