* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 16 grudnia 2022

Emilia Dziubak: Rok w lesie. Puzzle progresywne

Nasza Księgarnia, Warszawa 2022.

Mieszkańcy

Dwadzieścia kawałków - tyle wystarczy, żeby zapewnić najmłodszym zestaw zabaw i ćwiczeń manualnych. "Rok w lesie. Puzzle progresywne" to zabawka, która nawiązuje do obrazkowej wyszukiwanki "Rok w lesie" Emilii Dziubak - i do całej serii gadżetów powstających po sukcesie publikacji. Puzzle bardzo dobrze się sprawdzają, bo pozwalają na spotkanie z sympatycznymi komiksowymi bohaterami o bajkowych pyszczkach, a przy okazji zapewniają walor edukacyjny: pokazują dzieciom, kogo można spotkać w polskim lesie. W "Puzzlach progresywnych" maluchy mają do wyboru trzy niezależne od siebie układanki (nie został wymyślony sposób na powiązanie ich w jedną całość, zapewne dlatego, by mogły funkcjonować samodzielnie. Najmniejszy jest gawron - ptak o zawadiackim spojrzeniu, który budzi radość odbiorców. To najniższy poziom trudności. Następny do ułożenia jest lis, za to najtrudniejszy okazuje się łoś. Puzzle mają w przybliżeniu kształt konturów kolejnych zwierząt, nie są to typowe kwadratowe i nudne ramki, więc dzieci tym chętniej mogą układać te elementy. Jednocześnie nietypowe krawędzie to w pewnym sensie utrudnienie dla maluchów: nie da się układać tych puzzli odruchowo, przez kształt obramowania - trzeba wykazać się zdolnością logicznego myślenia, żeby wiedzieć, gdzie muszą znaleźć się łopaty łosia albo ogon lisa.

Emilia Dziubak stawia na stworzenia, które przyciągają wzrok odbiorców z różnych grup wiekowych. Chociaż puzzle zdecydowanie przeznaczone są dla najmłodszych - już dwulatki mogą się nimi bawić, bo elementy są spore i pozbawione niebezpiecznych ostrych krawędzi - to jednak trudno nie ulec urokowi tych ilustracji. To, co urzekło czytelników w wyszukiwance, teraz powraca w kolejnych odsłonach - by dostarczać estetycznych przyjemności. Puzzlami można się bawić na różne sposoby: podsuwać dzieciom posegregowane elementy, wymieszać puzzle razem albo zorganizować losowanie i postawić na rywalizację - każdy znajdzie tu swój pomysł na wykorzystanie wizerunków mieszkańców lasu i na rozrywkę w dobrym towarzystwie. Nie będzie tu żmudnych poszukiwań brakujących kawałków obrazka ani zmęczenia dzieci zabawką. Obrazki miłe dla oka to powrót do lubianych postaci i jednocześnie podpowiedź edukacyjna. To przede wszystkim reklama "Roku w lesie" (a przy tym i całej serii, która nie zainspirowała twórców zabawek), ale też gratka dla fanów Emilii Dziubak. Oczywiście temat wpisuje się w kwestię ochrony środowiska i zainteresowania najbliższym otoczeniem - bohaterów z tych puzzli trzeba chronić i zadbać o to, by cały czas mieli gdzie mieszkać. Dzięki puzzlom można rozbudzić wrażliwość dzieci na przyrodę - i zaprosić je do świata lektur (także tych ilustrowanych przez Emilię Dziubak: charakterystyczny styl sprawia, że maluchy same będą wypatrywać jej publikacji w księgarniach i bibliotekach).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz