* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 22 grudnia 2022

Claas Buschmann: Gdy umarli mówią

Czarna Owca, Warszawa 2022.

O zwłokach

Claas Buschmann świetnie zdaje sobie sprawę z tego, jak specjaliści medycyny sądowej są postrzegani za sprawą obrazów w popkulturze (zwłaszcza seriali kryminalnych). Przekonuje, że to nie patolog odczytuje ślady pozostawione na ciele ofiary: na bazie swoich doświadczeń zawodowych prezentuje co bardziej wstrząsające lub co ciekawsze przypadki z pracy. "Gdy umarli mówią" to nie książka, która nadaje się do czytania przy jedzeniu i ukoi - zapewni rozrywkę, ale w zupełnie innym gatunku. Autor bardzo dużo uwagi poświęca szczegółom anatomicznym i łączy rodzaje zbrodniczych działań ze śladami na zwłokach. Przygląda się popełnianym przestępstwom i ich przyczynom (tłumaczy, dlaczego często ludzie zabijają się nawzajem podczas libacji alkoholowych, chociaż więcej pracy zapewnia mu strach po wytrzeźwieniu - to właśnie wtedy część przestępców z przypadku wpada na pomysł, żeby pozbyć się zwłok bez śladu).

Każdy rozdział to osobny temat, zagadnienie, które nadaje się na scenariusz filmowy. Rozwiązania, które nie przyszłyby do głowy zwyczajnym odbiorcom, tu stają się normą. Autor przychodzi z pomocą organom śledczym, kiedy trzeba rozwiać wątpliwości albo dokonać znaczących rozstrzygnięć. Nie zawsze musi prezentować prawdopodobne wydarzenia, czasem wystarczy odpowiedź na pytanie, czy znalezisko może skrywać zwłoki człowieka. Z jednej strony proponuje zatem Buschmann opowieść o tym, na ile sposobów można próbować uszkodzić i zmasakrować ciało, z drugiej - na czym polega praca medyka sądowego. Dodaje do tego odrobinę psychologii w wymiarze charakterystycznych zachowań przypadkowych katów. Nie usprawiedliwia działań ludzi, którzy popełniają zbrodnie - ale jest w stanie wyjaśnić, dlaczego to zrobili. Stawia na szybkie rozdziały, chociaż w materiałach przygotowywanych dla śledczych musi być precyzyjny i drobiazgowy: kiedy przytacza fragmenty swoich analiz, uderza w nich wyczulenie na detale. Nic dziwnego, że ze zgromadzonych notatek chciał stworzyć książkę. Ghostwriterem była tu Astrid Herbold i to prawdopodobnie jej zawdzięczają czytelnicy wartką narrację i nastawienie na rzeczowe komentarze objaśniające rodzaj i specyfikę pracy.

Claas Buschmann nie może się nudzić. Życie dostarcza mu kolejnych zagadek bez przerwy, czasami oznacza to konieczność rezygnacji z czasu wolnego, czasami - większe niż w zwykłych zawodach poświęcenie. Czytelników przyciągnie egzotyką tematu: niecodziennie ma się okazję podejrzenia tego typu zajęcia, którego zresztą większość społeczeństwa nie wyobraża sobie jako zawodu dla siebie. Jeśli ktoś lubi oglądać filmy sensacyjne i kryminały, zwłaszcza te mroczne i skupiające się na wyjaśnianiu zbrodni - Claas Buschmann uzbroi go w dodatkową wiedzę, pozwoli na prowadzenie własnych detektywistycznych obserwacji w ramach rozrywki. Części odbiorców uświadomi natomiast, że rzadko kiedy zdarza się zbrodnia, w której nie da się wskazać sprawcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz