* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 14 stycznia 2016

Johanna Basford: Tajemny ogród dla wtajemniczonych. Książka do kolorowania z wyrywanymi kartkami

Nasza Księgarnia, Warszawa 2015.

Obrazy

Najpierw można było po prostu spróbować swoich sił w kolorowaniu i cieszyć się zapełnianiem kolejnych stron „Tajemnego ogrodu”. Ale fanom grafik Johanny Basford to nie wystarczało: gotowe prace okazywały się na tyle atrakcyjne, że chciało się dzielić nimi z innymi czy wykorzystywać do ozdabiania pomieszczeń. I dlatego powraca na rynek, zresztą bardzo szybko, „Tajemny ogród” w nowej odsłonie: jako książka większego formatu. Pojawiają się w niej wybrane grafiki ze znanego fanom kolorowania tomu. Tym razem – na grubym, dobrej jakości (także pod kątem różnych technik kolorowania) papierze. Kartki można bez trudu wyrwać, by oprawić je i traktować jako własne dzieła do powieszenia na ścianie lub podarowania znajomym. Nic się w ten sposób nie traci, a to dzięki jednostronnemu zadrukowaniu. „Tajemny ogród dla wtajemniczonych” staje się więc dobrze przygotowaną propozycją dla osób o artystycznych upodobaniach.

Przy rysunkach w większym formacie jednak zmieniają się priorytety kolorujących. Teraz celem nie będzie ćwiczenie cierpliwości czy oderwanie się od codziennych problemów i redukowanie stresu, a walory estetyczne i efekt twórczej pracy. W związku z tym większym powodzeniem cieszyć się mogą obrazki wcześniej nieco odrzucane – te oparte na powtarzających się motywach i wzorach, bardziej abstrakcyjne niż „rzeczowe”. Oczywiście i miłośnicy konkretów znajdą tu coś dla siebie – Basford krainy baśniowe prezentuje na różne sposoby. Mimo powiększenia formatu i rysunków, nie zmienia się poziom trudności: w dalszym ciągu część ilustracji wymaga sporej precyzji (i doskonale zaostrzonych kredek lub dobrych cienkopisów). Tu nie ma przypadków: kto chce pokolorować kartki idealnie, ten spędzi nad książką bardzo dużo czasu. Tekturka dodawana jako przydatna podkładka do dziecięcej serii bloków rysunkowych Naszej Księgarni tu przyda się nie tylko w roli blatu, pozwoli też uniknąć błędów na podłożach o nierównej (lub lekko chropowatej) powierzchni.

Johanna Basford zapewnia dorosłym amatorom kolorowania szybkie przejście w świat fantazji i baśni. W „Tajemnym ogrodzie” nie ma miejsca na prozę życia, jeśli już pojawiają się elementy codzienności, to bardziej na prawach cytatu lub malowniczej ciekawostki. Autorka chętnie wykorzystuje w swoich pracach ornamenty roślinne, ale lubi też motyw tajemniczości, odkrywania tego, co nieznane i niedostępne na pierwszy rzut oka. Jej grafiki są pięknie komplikowane, wymagają od odbiorców nie tylko skupienia, ale i wyobraźni – w zakresie doboru kolorów i wydobywania znaczeń z plątaniny kresek.

Jest „Tajemny ogród dla wtajemniczonych” książkową niespodzianką i spełnieniem marzeń tych wszystkich, którzy nie potrafią rysować, a chcieliby się twórczo wyżyć. To publikacja, która nie ma granic wiekowych – przygotowana wprawdzie została jako kolorowanka dla dorosłych, ale przyda się tym, którzy w kolorowaniu odnaleźli swój sposób na spędzanie wolnego czasu. Basford nie narzuca kolorystycznych rozwiązań, jej pomysły można traktować jak prawdziwe wyzwania dla odbiorców. Dostarcza rozrywki i sposobu na relaks, uruchamia też kreatywność. W tej książce dodatkową zachętą do kolorowania będzie rodzaj papieru – kolejne strony aż chce się uzupełniać. Jest na rynku już całkiem sporo tomów dla amatorów kolorowania, ale Nasza Księgarnia wprowadza coś ponad proste odstresowywacze. To już przejście w stronę kolorowankowej profesjonalizacji. A przecież tak przygotowana publikacja nie wyklucza wcześniejszych założeń kolorowanek antystresowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz