* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 26 kwietnia 2018

Ewa Białołęcka: Kroniki Drugiego Kręgu. Księga I. Naznaczeni błękitem

Jaguar, Warszawa 2018.

Tworzenie świata

Ewa Białołęcka zasługuje na tytuł królowej fantastyki, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Jej Kroniki Drugiego Kręgu, publikowane teraz w Jaguarze, pokazują, ile wrażeń zapewnia zejście z utartych ścieżek i sprawdzonych, bezpiecznych fabuł. W "Naznaczonych błękitem", pierwszej księdze cyklu, popisuje się ta autorka umiejętnością snucia barwnej narracji i pomysłowością w zakresie układania biegu wydarzeń. Daje odbiorcom wstęp do świata, w którym Tkacze Iluzji potrafią dopasowywać otoczenie do swoich potrzeb, a ludzie mogą zaprzyjaźniać się ze smokami. Nie ma w tym jednak ani naiwności, ani nadmiernego idealizowania bohaterów. Ludzie miewają całkiem poważne wady, co nie przeszkadza w kibicowaniu im w odważnych marzeniach. Nie wszyscy chcą podbijać świat, choć przy posiadanych przez nich talentach byłoby to do osiągnięcia. Różni bohaterowie rozdzielani czasami czekają na swoją szansę w nieprzyjaznym zwykle otoczeniu. Ta szansa to niekiedy po prostu spokój, możliwość egzystowania z dala od dworu i organizacji zrzeszających magów.

Trzy opowieści bardzo zapadają tu w pamięć, łączy je obecność dzieci lub postaci naiwnych jak dzieci, za to prezentowanych zawsze z mieszanką humoru i głębokiej mądrości. Zaczyna się tom od przygody imponującego umiejętnościami Tkacza Iluzji, Białego Roga, kalekiego mężczyzny, który zamiast zdobywać zaszczyty w gronie magów woli zostać w domu, wypasać owce i opiekować się młodszym bratem. Ów brat, Koziołek, wykazuje się niebywałą dzielnością i wyrasta na dominującą w narracji postać, mimo że to o Białym Rogu krążą legendy (i w przyszłości to Biały Róg będzie punktem odniesienia dla adeptów magii). Gdy przeminie czas Białego Roga, na scenę wkracza Nocny Śpiewak, dzikie dziecko porośnięte futrem. Niezwykle inteligentny malec radzi sobie w życiu bez względu na wyzwania, z jakimi przychodzi mu się mierzyć. A że potrzebuje odrobiny czułości, kupuje ją sobie od sprzedającej miłość Róży. Obraz niezwykłej przyjaźni dziecka i kobiety lekkich obyczajów - obojga wykluczonych ze swoich społeczności - wynagradza rozstanie z Nocnym Śpiewakiem. Największą opowieść szykuje jednak Ewa Białołęcka na trzecią część tomu. Tutaj kolejne dziecko, głuchy Kamyk, talentem przerasta Białego Roga. Kamyk nie cieszy się umiejętnością tworzenia iluzji: cierpi z powodu kalectwa i nie radzi sobie z brakiem ważnego zmysłu. Przypadkiem wpada na rozwiązanie problemu: jeśli zjednoczy się z jakimś magicznym stworzeniem, będzie mógł korzystać z jego uszu. Tak Kamyk zaprzyjaźnia się ze smokiem, Pożeraczem Chmur. I tu dopiero rozwija się pełnowymiarowa historia, do której poprzednie były "jedynie" przygotowaniem. Ewa Białołęcka czuje się w tym świecie doskonale, nie musi posługiwać się tanimi sztuczkami w postaci mnożenia przeszkód (wyobraźniowych bestii) na drodze do konkretnego celu. Zamiast ścieżki i układanych linearnie wydarzeń, realizowania kolejnych etapów wyprawy na wzór gry komputerowej, autorka skupia się na samych bohaterach. Stara się wczuć w ich przeżycia, zrozumieć motywacje i uprawdopodobnić ich świat. Pokazuje bohaterów w trudnych momentach, chwilach próby i kryzysów. Sprawdza trwałość i przydatność przyjaźni, zmusza do współpracy. Tu nic nie dzieje się bez przyczyny. "Naznaczeni błękitem" to powieść, która pełna jest brawury i ciekawych pomysłów. Tkacze Iluzji nie zostali tu wprowadzeni na prawach demiurgów, nie wszystkie problemy da się rozwiązać przez kreowanie obrazów przed oczami innych. Autorka nie lubi prostych rozwiązań, a to owocuje powieścią gęstą od różnorodnych wydarzeń. Ta książka uwodzi w takim samym stopniu treścią co formą, dostarcza rozrywki, a i refleksji. Wprowadza w fantastyczny świat dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Taka staranność w opracowaniu tekstu przekłada się na lekturę niezapomnianą: świetnie wykreowani bohaterowie i odpowiednia atmosfera to połączenie elektryzujące.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz