* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 2 września 2022

Marta Guzowska: Detektywi z Tajemniczej 5 kontra duchy. Zagadka nawiedzonej kamienicy

Nasza Księgarnia, Warszawa 2022.

Śledztwo z duchami

Marcie Guzowskiej nie znudziła się seria detektywistyczna - jednak żeby ją trochę urozmaicić, proponuje kolejne odgałęzienie i nowe zadania dla Detektywów z Tajemniczej 5. Piotrek, Anka i Jaga tym razem trafiają do miejsc, w których rzekomo straszy - po to, by rozwiązywać zagadki związane z duchami. Wiadomo, że duchy nie istnieją: o tym bohaterowie będą przypominać. Nie chodzi tu przecież o stworzenie thrillera dla najmłodszych, a o nauczenie ich logicznego myślenia i umiejętnego oddzielania prawdy od fantazji. Detektywi z Tajemniczej 5 kontra duchy to zatem moc wrażeń w połączeniu z zadaniami na ćwiczenie myślenia dla czytelników. W "Zagadce nawiedzonej kamienicy" Marta Guzowska zresztą przypomina, że nie wolno straszyć dzieci opowieściami o duchach albo wyimaginowanymi zagrożeniami (chociaż przyznaje też, że czasami to jedyna droga, żeby krnąbrne dziecko posłuchało dorosłych): jeden z dalszoplanowych bohaterów jest regularnie upominany przez mamę i dowiaduje się o istnieniu zjaw tylko dlatego, że to jedyna metoda, by wyegzekwować od niego względną grzeczność. Anka, Piotrek i Jaga w duchy oczywiście nie wierzą, dlatego też mogą zaangażować się w śledztwo i potraktować je jako kolejną wakacyjną przygodę. W kamienicy, którą odwiedzają, wszyscy lokatorzy wydają się być przejęci kwestią porządku i zachowania czystości. Tym bardziej dziwi obecność ducha, który wypisuje na ścianach polecenia, by dbać o kamienicę - i to keczupem (którego podobieństwo kolorystyczne do krwi na początku ma budować element grozy). Dzieci postanawiają przyjrzeć się niecodziennej sprawie: poznają kolejnych mieszkańców, rozmawiają z dozorczynią, ale zastanawiają się też nad tym, kto miałby największy interes w utrzymywaniu wiary w ducha-porządnisia. Motywy mogą być przeróżne: od chęci wychowania dziecka, przez zdobycie funduszy na remont kamienicy, aż po ułatwienie sobie pracy. Dodatkowo mieszkańcy kamienicy mają urozmaicone zajęcia, które mogą bardzo się przydać przy utrzymywaniu przekonania o istnieniu ducha. Piotrek, Anka i Jaga usiłują rozwikłać sprawę: mogą tylko obserwować, notować dane i rozmawiać z kolejnymi lokatorami. To droga do uruchomienia procesu dedukcji, można będzie dzięki niej wyeliminować część podejrzanych i wskazać tego, kto jest odpowiedzialny za wykonanie keczupowego napisu. Duch, którego wymyśla Marta Guzowska, jest na tyle nieszkodliwy, że nie wzbudzi przerażenia w małych odbiorcach: przyczyni się za to do rozbudzania ciekawości i zadawania pytań o cel takiej kreacji. Niemal każdy rozdział historii popycha śledztwo i akcję - dzieci mogą razem z bohaterami zajmować się rozwiązywaniem zagadki. Pod koniec rozdziału autorka wprowadza bowiem pytanie dotyczące przemyśleń i wniosków wyciąganych przez Piotrka lub Ankę: odbiorcy mają wskazać właściwą odpowiedź. Jeśli nie uda im się wywnioskować z akcji tego, co wymyślili bohaterowie, rozwiązanie pojawi się na początku kolejnego rozdziału - można zatem czytać książkę i bawić się w detektywa, ucząc się obserwacji i logicznego myślenia, można też po prostu cieszyć się lekturą. Akcja rozgrywa się dość szybko, a Marta Guzowska nie zajmuje się budowaniem tła wydarzeń: interesuje ją powieściowe tu i teraz, pozwala czytelnikom towarzyszyć bohaterom i razem z nimi analizować zdobyte informacje. To zatem powieść rozrywkowa, kryminał, który jako gatunek cieszy się sporym powodzeniem na rynku literatury czwartej, ale i książka, która pomaga rozwijać umiejętności dzieci i podsuwa sposób na zdobycie praktycznej wiedzy z różnych dziedzin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz