* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 6 lutego 2023

Ellen DeLange: Z pamiętnika babci

Kropka, Warszawa 2023.

Przeżycia

Ellen DeLange przypomina dzieciom dawne rozrywki i przekonuje, że warto utrwalać miłe i ciekawe chwile we własnych zapiskach. Co prawda dzisiejsze kilkulatki szybciej dałyby się namówić na prowadzenie bloga (i zmierzyły ze słomianym zapałem) niż na ręczne pisanie w specjalnym zeszycie - jednak warto spróbować. Mała bohaterka tomiku obrazkowego "Z pamiętnika babci" jeszcze nie wie, o co chodzi z notowaniem codziennych wrażeń. Jednak za sprawą prezentu dla babci będzie mogła się przekonać, jak miłe wspomnienia zapewnia taka praca. Dziewczynka wręcza babci na urodziny pamiętnik - ale nie ma pojęcia, do czego to służy. Prosi zatem o wyjaśnienia i może wysłuchać kilku ciekawych historii - przygód innej małej dziewczynki. Nie wie jeszcze, że słucha wspomnień babci, wydaje jej się, że poznaje jakąś bajkę. To wystarczająca motywacja i zachęta do działania - już niedługo Lissy dostanie własny zeszyt i będzie mogła zamienić się w autorkę lektury na przyszłość.

"Z pamiętnika babci" to historyjka dość przewidywalna dla dorosłych, dzieci jednak znajdą w niej to, co najbardziej w czytankach lubią: przygodę i zaskoczenie, niespodziankę, która wydaje się zaczerpnięta ze świata fantazji, a jest jak najbardziej prawdziwa i bliska także samym czytelnikom. Dzieci mogą samodzielnie odkrywać doświadczenia Lissy oraz jej babci. Ilaria Zanellato zapewnia atrakcyjną stronę graficzną: wielkie obrazki zapraszają do tego świata. "Z pamiętnika babci" to zatem klasyczna w duchu publikacja, starannie przygotowana i z przesłaniem - tak, żeby najmłodsi mogli czerpać inspirację z wiadomości przemycanych przez autorkę. Dla nich to okazja do poznania czegoś nowego - czegoś, co wydawało się już archaiczne i niemodne. Odbiorcy raczej nie są przyzwyczajeni do utrwalania wspomnień w taki sposób, zatem pokazanie im, jak robili to dziadkowie, jest dobrym pomysłem. Buduje więzi międzypokoleniowe i zaprasza do rozmów rodzinnych - to najmłodsi pod wpływem tej lektury mogą zacząć zadawać pytania swoim dziadkom i dążyć do odkrywania ich historii. Ellen DeLange nie szuka sensacji ani tematów, które byłyby dla dzieci wstrząsające, raczej wycisza i przygotowuje do snu. Zwraca też uwagę na jakość narracji, nie przeładowuje jej dowcipami ani infantylizmem bohaterki (nawet jeśli czegoś nie wie, może się dopytać i dowiedzieć bez większego trudu). Cała historia nie należy do skomplikowanych, nawet jeśli w niej mieszczą się kolejne opowieści - taka kompozycja ma tylko zachęcać dzieci do czytania i do przeglądania stron tej książeczki. Picture book "Z pamiętnika babci" to propozycja dla najmłodszych, którzy potrzebują zachęty do bardziej oryginalnego działania i nie wiedzą, jak dać upust twórczej ekspresji. Być może rozbudzi słomiany zapał, ale z pewnością pokaże dzieciom coś, czego do tej pory nie znały.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz