* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 22 grudnia 2018

Dobranocki na Gwiazdkę

Nasza Księgarnia, Warszawa 2018.

Dobranocki okolicznościowe

Krótkie opowiastki na dobranoc, w sam raz na jedną lekturę, zamiast mediów elektronicznych – jako sposób na spędzenie czasu z dzieckiem. Nasza Księgarnia wraca do najlepszych tradycji i czytania przed snem, a jednocześnie odpowiada na wymogi rynkowe, wprowadzając przed świętami zestaw “Dobranocek na Gwiazdkę”. Tomik został przygotowany pod kątem prezentu dla malucha, więc zdejmie części krewnych z głowy konieczność zastanawiania się nad rodzajem podarunku. Pięknie wydany zbiorek imponuje opracowaniem graficznym: Ewa Beniak-Haremska postarała się, żeby te święta były białe - i żeby wzbudzały jak najwięcej tradycyjnych skojarzeń. Tak więc za twardą oprawą, szyto-klejonym grzbietem i grubym papierem idzie jeszcze obecność przykuwających wzrok obrazków. Na wielu z nich z nieba pada grubymi płatami śnieg, wszędzie widać śnieżne i zimowe krajobrazy, gwiazdki (które nadają wrażenia magiczności i niepowtarzalnej atmosfery), a także świąteczne motywy (chociaż w tym roku powraca się do klasycznego wizerunku Mikołaja jako świętego, Beniak-Haremska woli postawić na zeświecczoną komercyjną wersję człowieka w czerwonym kubraku i czapce z pomponem). Do tego na obrazkach pojawiają się dzieci (lub inni bohaterowie), prezenty, albo po prostu wzory nadające całości bajkowego wyrazu. Ewa Beniak-Haremska imituje “postarzanie” rysunków, przez co jeszcze bardziej zainteresuje najmłodszych - są to ilustracje dalekie od komputerowych naiwnych grafik, piękne nawet w oderwaniu od samych bajek.

Opowieści stworzyło jedenastu autorów, wśród nich ci bardzo dobrze kojarzeni z literaturą czwartą: Paweł Beręsewicz, Zofia Stanecka, Barbara Kosmowska, Małgorzata Strękowska-Zaremba, Grażyna Bąkiewicz, Agnieszka Tyszka – ale i Manuela Gretkowska (ta pisarka zresztą unika rozwijania fabuły w swojej historii, jej tekst jest raczej wprowadzeniem w nastrój świąteczny i zaproszeniem do czytania całej książki niż samodzielną bajką). Twórców łączy temat - Boże Narodzenie przemycane do krainy wyobraźni - oraz konieczność wprowadzania do historyjek ważnych dla maluchów przesłań. A ponieważ bożonarodzeniowe zagadnienia uruchamiają kwestię marzeń, zabawek, prezentów i ciepłych uczuć - wokół takich motywów będą się obracać twórcy. Święta nie znają granic: mogą zaangażować ludzi, ale i rodziny zwierząt. U niektórych to czas zmian: pierwsze Boże Narodzenie, które wymaga zrobienia czegoś inaczej niż do tej pory. Dzieci dowiedzą się między innymi, jak ważna jest tradycja, ale też - jak powinny wyglądać idealne święta, co jest w nich istotne i czego nie powinno się zatracić w codziennym zabieganiu. Ktoś będzie uwalniać karpia, ktoś inny zaprzyjaźni się z wilkiem. Zniknie smażący naleśniki Święty Mikołaj. Będzie ubieranie choinki i przygotowywanie potraw wigilijnych, co ciekawe: w prace domowe często angażują się już i tatusiowie, nie ma tu mowy o zrzucaniu wszystkiego na głowy mam. Każda przygoda ma czegoś nauczyć, każda ma przypomnieć o magii świąt i o ich znaczeniu – nie w kontekście religii, od tematu duchowości autorzy uciekają celowo: chodzi o pokazanie istoty spędzania czasu z bliskimi, bez pretensji i kłótni. Dostarcza się tu najmłodszym dobrych wzorców, wartych ocalenia zjawisk i całej gamy uczuć. “Dobranocki na Gwiazdkę” w okresie poza Bożym Narodzeniem wypadać mogą trochę naiwnie, nie ma w nich specjalnie wymyślnych fabuł ani udziwnianych przekazów - ale wystarczą, żeby uprzyjemnić dzieciom czas oczekiwania na święta i sprawić, by chciały w przyszłości powielać u siebie tradycje wyniesione z domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz