* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 5 października 2014

Tadeusz Kubiak: Koszyczek Ludwiczka

Zysk i S-ka, Poznań 2014.

Odkrywca zwyczajności

Małym dzieciom spodoba się „Koszyczek Ludwiczka”, zestaw prostych rymowanych bajek wydanych w maleńkim lecz bardzo kolorowym tomiku. Tadeusz Kubiak tworzył wierszyki, które do dzisiaj się nie zestarzały, mimo że czasem da się w nich wyczuć ślady archaiczności. W rymowankach odwoływał się do zwyczajnych obserwacji, bez domieszki wyobraźni. To sprawia, że w dalszym ciągu może być chętnie czytanym autorem. „Koszyczek Ludwiczka” to propozycja w sam raz dla maluchów, które mogą być ukołysane do snu treścią i rytmem rymowanych spostrzeżeń. Kubiak ma też pomysły, które rozśmieszą najmłodszych, a przynajmniej ucieszą, ze względu na zrozumienie ich świata.

Ludwiczek chwali się zawartością pustego koszyczka – tytułowy utwór zbiorku jest dowodem na rolę wyobraźni w dziecięcych zabawach. Kubiak tematy do bajkowych opowieści dostrzega jednak wszędzie – rzut oka na rybki prowokuje do pomysłu rybek w kąpieli (połączenie bajki i realności), wypadek kotka to dowcip sytuacyjny i zabawa najprostszym rymem spopularyzowanym już w piosence. Autor może napisać o koziołku, odlatujących bocianach czy wronach skaczących po śniegu tylko po to, by zwrócić uwagę maluchów na otaczające je niezwykłości. Kubiak przypomina również o obecności dzieci – niektóre mogą skakać jak ptaszki, inne będą w zimie sypać ziarna prosa dla głodnego stadka. Najbardziej humorystyczną i jednocześnie opartą na stereotypach bajką jest tutaj historia o jeżu, który czeka pod jabłonią, by na kolec spadło mu jabłko. Poeta przekonuje również, że w domu robi się przyjemniej, gdy przyniesie się do niego piękny bukiet kwiatów.

Niewiele się w tych wierszykach dzieje, jeśli chodzi o akcję. Autor bardziej koncentruje się na wrażeniach i drobnych skojarzeniach, wybiera statyczne obrazki, wspólne dla niego i dla małych czytelników. Nie zależy mu na konstruowaniu wymyślnych fabuł, proponuje za to literackie drobiazgi uczące wrażliwości i doskonalące zmysł obserwacji. Jest niemal dziecięcy w swoim postrzeganiu otoczenia, lubi posługiwać się naiwnością i prostotą (w treści, nie w formie). Swoimi małymi utworkami zachęca najmłodszych do uważnego rozglądania się podczas spacerów i do zastanawiania się nad światem. Sam daje w tym dobry przykład – potrafi docenić szczegóły przez innych niezauważone.

„Koszyczek Ludwiczka” to książka bardzo mała – na kilku kartkach mieści się jednak aż dziesięć miniaturek. Nad każdą warto się pochylić i przyjrzeć się, jak poeta odbiera rzeczywistość. Bo bajek tu nie ma, jedynie zwyczajność, która w oczach dziecka może się w bajkę zamienić. W normalności i skupieniu nad niezwykłościami natury tkwić będzie zatem siła tej publikacji. Drobne wierszyki łatwo wpadać będą dzieciom w ucho – są niedługie i bardzo melodyjne. Warto zatem wykorzystać „Koszyczek Ludwiczka” również w ćwiczeniu pamięci dzieci. Ten tomik nadaje się na wieczorną lekturę dla najmłodszych – przynosi bowiem spokój i wyciszenie. Warto też zabierać go na rozmaite wycieczki, żeby umilał najmłodszym czas choćby podczas podróży. Nie ma w nim przykrych niespodzianek. „Koszyczek Ludwiczka” to lektura dla maluchów – wartościowa i piękna pod względem literackim, dostarczająca wytchnienia i szeregu ciekawych z punktu widzenia dziecka obserwacji. Tadeusz Kubiak jawi się tu jako poeta-odkrywca zwyczajności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz