* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Katarzyna Kolbowska: Capoeira w Polsce. Wędrowanie wątków kulturowych

Trio, Warszawa 2010.

Moda na taniec

Katarzyna Kolbowska napisała książkę, która – na fali rosnącego zainteresowania capoeirą, tańcem połączonym ze sztuką walki – ma szansę stać się podręcznikiem i przewodnikiem dla wszystkich zainteresowanych tym rodzajem ekspresji. Ponadto przyda się kulturoznawcom i antropologom – wydawnictwo Trio opublikowało bowiem naprawdę rzetelną naukową pracę, pionierską w Polsce.

„Capoeira w Polsce” dzieli się na dwie części, różniące się tak tematyką, jak i podejściem badawczym. Autorka, korzystając głównie z obcojęzycznej literatury przedmiotu, od początku stara się przybliżyć odbiorcom kontekst kulturowy i sens capoeiry. Wychodzi od analiz sytuacji społeczno-historycznej w Brazylii, interesują ją stosunki etniczne czy kwestie wyznaniowe – sprawdza, co mogło mieć wpływ na rozwój capoeiry. Próbuje oczywiście zdefiniować zjawisko, odwołując się zarówno do ujęć językoznawczych, jak i legend. Przechodzi stąd do szczegółowego omawiania elementów gry i ich znaczenia, dość obszernie wyjaśnia rolę muzyki, kwestię rozumienia instrumentów, nauki słuchania, współistnienia w tańcu ciała i instrumentów – w przekonujący sposób pokazuje między innymi kulturową zdolność do poddawania się rytmowi capoeiry. Ciekawie jawi się rozdział dotyczący transu, w jaki wprawiali się tańczący, autorka poszukuje bowiem tego zjawiska w afrobrazylijskich opętańczych tańcach i mimo braku analogii z tańcami europejskimi stara się dobrze wytłumaczyć funkcję capoeiry. Po wyczerpującym omówieniu zjawiska sięga po ujęcie diachroniczne i prezentuje capoeirę w różnych fazach rozwoju, pokazuje jej przemiany i unowocześnienia, odkrywanie nowych ról i zastosowań. Charakteryzuje style capoeiry i skupia się na nowoczesnych trendach. W skrócie opisuje też organizacje capoeiry, naświetlając konflikt między ujęciem artystyczno-kulturalnym a czysto sportowym podejściem – dzięki czemu może też dać do zrozumienia, że capoeira jest zjawiskiem złożonym – to nie tylko sztuka walki, ale i filozofia życiowa. Przegląd metamorfoz wieńczy wpływ współczesności – między innymi nowych mediów – na tradycję. Wymienia jeszcze Kolbowska motywy czekające na dokładne badania – kobiety w capoeirze czy problem rasizmu.

Druga część książki przynosi odmienne, tym razem zsubiektywizowane ujęcie. Autorka przyznaje się do przynależności do jednej z grup ćwiczących capoeirę, a jako jedną z metod badawczych wskazuje obserwację uczestniczącą. Przekazuje własne odczucia i wnioski płynące z rozmów z innymi graczami. Zajmuje się też rozwojem capoeiry w Polsce – pyta, kto i dlaczego decyduje się na ćwiczenie tego rodzaju tańca, co atrakcyjnego oferuje capoeira. Zaskakująca może być obecność rozdziału o czarnej muzyce w polskiej popkulturze, chociaż Kolbowska potrafi to powiązać z tematem publikacji. Nieco filozoficznych rozważań dostarcza fragment o duszy w tańcu, natomiast jednym z ostatnich wątków, jakie autorka porusza, staje się pytanie o istotę i cel pokazów - ze względu na nagromadzenie rozmaitych opinii to rodzaj forum na temat capoeiry oderwanej od pierwotnych przeznaczeń.

„Capoeira w Polsce” jest książką naukową i dla zwykłego czytelnika w paru miejscach okaże się dość trudna – przeważnie wtedy, gdy autorka posługuje się metodologicznymi pojęciami i wpada w hermetyczny, naukowy styl. Nie jest jednak tych miejsc na tyle dużo, by zawartość okazała się niestrawna dla przeciętnego odbiorcy. Katarzyna Kolbowska przyjmuje bowiem rolę przewodnika po zjawisku – konstrukcja książki staje się jasna i przejrzysta, a przy tym sensowna. Autorka unika zarówno skrótów myślowych jak i niepotrzebnych dłużyzn, jest konkretna i rzeczowa. W drugiej części tomu natomiast wprowadza lekkie ożywienie stylu, przede wszystkim dzięki subiektywizacji i zmniejszeniu dystansu do przedmiotu badawczego. Szczegółowo omawia przyjęte metody badań i zamiary kompozycyjne – te warsztatowe partie książki wielbicielom capoeiry wprawdzie się nie przydadzą, ale też nie odrzucą ich od lektury. Kolbowska potrafi zaintrygować tematem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz