Nasza Księgarnia, Warszawa 2025.
Porządki w dzielnicy
Do tej pory plac budowy polegał na tworzeniu czegoś nowego – tym razem jednak maszyny łączą swoje siły, żeby doprowadzić do stanu używalności opuszczoną i zapomnianą dzielnicę. Wydawałoby się, że trzeba tu wszystko zburzyć i zacząć od nowa – jednak dzielne pojazdy wiedzą, że uda im się odrestaurowanie wyjątkowego miejsca i ocalenie jego charakteru. Tyle tylko, że maszyny znane do tej pory z całej serii Sherri Duskey Rinker i Ag Ford nie do końca się nadają do tego rodzaju wyzwań. Dlatego na kartach książki „Kłopot śmieciowy na placu budowy” pojawiają się kolejni bohaterowie – oczywiście współpracujący z poprzednimi – a akcja rozgrywa się szybko, żeby zdążyć przed zachodem słońca.
Bo wszystkie tomiki w tym cyklu mają charakter usypiankowy, doprowadzają do zmęczenia malucha i do przekonania go, że wieczorem idą spać nawet maszyny. Z takim wsparciem dorośli będą mieli mniejszy problem, żeby położyć dziecko spać. Zanim to zresztą nastąpi, odbiorców czeka mnóstwo brawurowych działań, często – edukacyjnych, bo w rymowance znajdzie się miejsce także na nowe nazwy i komentarze dotyczące budowy pojazdów. Joanna Wajs tym razem nie zawsze jest w stanie uniknąć rymów gramatycznych czy drobnych odstępstw od sylabotoniku – ale jest to powodowane ogromem informacji, które trzeba upchnąć w tekście o niewielkiej objętości. Książkę dobrze się czyta, zwłaszcza że cel wydaje się dość trudny do zrealizowania, a maszyny harmonijnie ze sobą działają dla jak najlepszego efektu: to z jednej strony wyzwala ciekawość, z drugiej – pewność, że praca doprowadzi do pożądanych rezultatów i pomoże uratować martwą dzielnicę.
„Kłopot śmieciowy na placu budowy” to opowieść inna niż historie do tej pory prezentowane najmłodszym – wyjście poza obręb placu budowy (i poza schemat stawiania czegoś nowego) to szansa na przedstawienie innych maszyn. To lektura dla fanów ciężkiego sprzętu budowlanego – i dla tych, którzy lubią wiedzieć jak najwięcej, więc chętnie przyjrzą się nowym wyzwaniom. Motyw rewitalizacji całej dzielnicy (dalej w nieprzekraczalnym terminie – do zachodu słońca) skusi dzieci, pozwoli im na cieszenie się lekturą i na dowiadywanie się czegoś nowego.
To książeczka bogato ilustrowana – rytmiczny tekst łatwo wpada w ucho i umożliwia podziwianie przygód maszyn, ale kiedy coś wydaje się mniej zrozumiałe (albo po prostu nowe), można liczyć na stronę graficzną – to podpowiedź co do intencji oraz działań maszyn. Kolejne pojazdy wkraczają na scenę bez wahania – mają do zrealizowania wielki plan i muszą sporo się namęczyć, żeby udało im się odnowić dzielnicę skazaną na nieistnienie. Współpraca daje najlepsze efekty, co widać po minach bohaterów – prezentowanych komiksowo i sympatycznie. Ciepłe kolory pasują do klimatu opowieści i powoli przygotowują na czas snu. W dodatku najmłodsi docenią zapewne, że wiele tu szczegółów na prezentowanych maszynach – można oglądać kolejne pojazdy i rozgryzać zasady ich działania. A wszystko to w humorystycznej opowiastce – w sam raz do czytania tuż przed snem.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz