* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 4 czerwca 2018

Susanna Tamaro: Tygrysica i Akrobata

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2018.

Życie po swojemu

Tygrysicy, bohaterce tomu "Tygrysica i Akrobata" odbiorcy towarzyszą od pierwszych chwil. Zwierzę przychodzi na świat w tajdze, powoli uczy się otoczenia, od matki pobiera lekcje polowania i... filozofii. Dowiaduje się, co jest ważne w życiu i co je czeka w przyszłości. Jedną z ważniejszych historii jest ta o człowieku: człowieka zawsze należy się wystrzegać, ma kije plujące ogniem i jest niebezpieczny, bo zabija dla samego zabijania. Trzeba przyznać, że w tym portrecie nie ma miejsca na jakąkolwiek wyrozumiałość wobec ludzi. Tymczasem tygrysica bawi się z bratem, poznaje swojego ojca i dokazuje – jak każdy maluch. Przychodzi jednak, i to dość szybko, czas rozstania: matka na coraz dłużej opuszcza swoje pociechy. W końcu żegna się z nimi. Brat tygrysicy wyrusza w stronę, w której znika słońce. Tygrysica wybiera przeciwny kierunek. Zmierza na wschód. Nie myśli jeszcze o tym, co ją spotka. Wie tylko jedno: zamierza pozostać wolna, nie podporządkowywać się ani naturze, ani powinnościom wobec innych. Tygrysica nie ulega instynktom, przynajmniej nie w tym stopniu, w jakim można by się spodziewać. To zwierzę dumne, władcze i silne, chociaż też przeraźliwie samotne. Tygrysica rezygnuje z szukania partnera i wydawania na świat potomstwa. Najpierw jest na to zbyt młoda - nie zastanawia się nad przedłużaniem gatunku, zresztą na swojej drodze nie spotyka odpowiednich partnerów. Później już spotyka się z ludźmi, znienawidzonymi przez matkę i niebezpiecznymi dla wszystkich żywych istot. Tygrysica nie wie jeszcze, jak bardzo ludzie zmienią jej sposób postrzegania świata. Trafia na samotników i odludków, tych, z którymi można się zaprzyjaźnić. Odkrywa, że nie wszyscy ludzie są źli i mają niedobre zamiary. Ale taka ufność też może się źle skończyć. Tygrysica między innymi zostaje schwytana i wykorzystywana do cyrkowych sztuczek. Od starszych samic dowiaduje się, jak przetrwać w warunkach niewoli. Nie chce jednak, by tak wyglądało jej życie już do końca.

"Tygrysica i Akrobata" to książka, którą odczytywać można jako prostą powieść filozoficzną. Susanna Tamaro odchodzi od sugerowania wielowątkowości czy różnych zabaw interpretacyjnych, trzyma się konkretów z egzystencji bohaterki i na tej podstawie dopiero pozwala odbiorcom wysnuwać refleksję na temat ich własnych doświadczeń. Mówi o wielkich sprawach: potrzebie bliskości i posiadania rodziny, samotności i wyobcowaniu, stratach, marzeniach i wolności, rozważa, czym jest szczęście i jak do niego doprowadzić. To historia dość krótka, a upływ czasu autorka akcentuje poetyckimi skojarzeniami. Punkt widzenia tygrysa nie pozwala na posługiwanie się typowymi dla ludzi określeniami, stąd też wrażenie liryzmu w opowieści. Tamaro odwołuje się do podstaw w życiu każdego człowieka - tyle tylko, że dla oddalenia banału posługuje się inną perspektywą. Towarzyszy bohaterce w wydarzeniach zupełnie zwyczajnych i tych ekstremalnych, pokazuje, że nigdy nie da się przygotować na to, co przynosi los. Jest "Tygrysica i Akrobata" tomem o charakterystycznej melodii narracji, tu sposób opisu przykuwa uwagę tak samo jak fabuła. Susanna Tamaro stawia na pozorną naiwność - dzięki niej może wprowadzać do historii głębokie prawdy o życiu i relacjach z innymi. Przygląda się skomplikowanemu procesowi spełniania marzeń i uwodzi czytelników samym pomysłem. Jest to historia, którą czytać mogą dorośli, ale też i młodzi ludzie - każdy wyciągnie z opowieści coś dla siebie. Takie książki, jeśli już pojawią się na rynku, szybko zaczynają być uznawane za klasykę i cenione za wejście w baśniową z pozoru rzeczywistość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz