Galaktyka, Łódź 2014.
Tajemnice ciała
To nie jest zwykła publikacja popularnonaukowa, o czym przekona się każdy, kto już przy lekturze pierwszych stron sięgnie po lusterko i zacznie się sobie uważnie przyglądać. Sharon Moalem proponuje każdemu z osobna postawienie diagnozy. Nie ma w tym szarlatanerii, a głęboka znajomość cech wyglądu składa się na swoisty szyfr zwykłym czytelnikom niedostępny, a autorowi znany doskonale. Tom „Dziedzictwo” bardzo zmienia „szkolny” sposób myślenia o genach. Moalem przekonuje, że geny reagują na zmiany w trybie życia czy w sposobie odżywiania się i same mogą się przekształcać, prowadząc albo do skomplikowanych schorzeń – albo cudownych ozdrowień.
Autor świetnie wie, jak zaintrygować odbiorców i zapewnić sobie ich wzmożoną uwagę przez cały tom. Zdradza kilka swoich sekretów, podpowiada, na jakie elementy wyglądu wpływ mają geny – i jakie zdrowotne powikłania mogą wynikać z wrodzonych cech. Przedstawia siebie jako człowieka zafascynowanego możliwościami obserwacji, odwołuje się nawet do prywatnych anegdot. Uda mu się zachęcić do prześledzenia własnych twarzy i palców – a przeczulonym na punkcie zdrowia podpowie, gdzie szukać źródła ewentualnych problemów. Sukces Moalema w tym zakresie polega na dostarczeniu czytelnikom kodu, wpuszczeniu ich do grona wtajemniczonych. Tym bardziej, że nie zajmuje się zwykłymi przypadłościami, na które pomoże wizyta w przychodni.
Jednak nie autodiagnozy są celem tomu. Sharon Moalem chce szerzyć wiedzę o dziedziczeniu – proponuje więc czytelnikom opowieść o tym, co geny potrafią zdziałać w organizmie. Koncentruje się na niezwykłych chorobowych przypadkach – jako lekarz na wezwanie przedstawia sytuacje zaskakujące i wyjątkowo groźne. Oswaja odbiorców z nowym ujęciem tematu genów – już nie jako przyczyn określonego koloru oczu, włosów czy skóry – ale jako czynnika umożliwiającego wykrywanie i leczenie chorób. Moalem jest dobrym autorem – wyjaśnienia naukowe przeplata scenkami z życia wziętymi, pisze o sobie i swojej żonie – oraz o konkretnych pacjentach. Takie podejście sprawia, że odbiorcom znacznie łatwiej będzie zapamiętywać podawane informacje i przyswajać treść kolejnych rozdziałów. Moalem zapewnia między innymi oryginalne podejście do zdrowotnego wpływu diet: udowadnia, że indywidualne cechy organizmu decydują o powodzeniu lub niepowodzeniu w zmianach nawyków żywieniowych, a niektóre zalecane jadłospisy mogą po prostu części ludzi poważnie zaszkodzić.
Między obalaniem mitów, prezentowaniem skomplikowanych chorób o podłożu genetycznym i zaspokajaniem diagnostycznej ciekawości czytelników Moalem może w „Dziedzictwie” prowadzić naukowe wywody o roli genów. Grunt pod teorię przygotował sobie atrakcyjną „praktyką” i może być pewien, że znajdzie uważnych odbiorców. Wie, jak opowiadać – sięga do żartów i do zrozumiałych dla każdego analogii, nie próbuje popisywać się wiedzą, a sprawić, by czytelnicy rzeczywiście czegoś się z lektury dowiedzieli. Staje się cierpliwym i charyzmatycznym wykładowcą, który potrafi dotrzeć z badaniami poza obszar zainteresowanych tematem. „Dziedzictwo” to jedna z bardziej atrakcyjnych książek popularnonaukowych na temat genów.
Sharon Moalem informuje też czytelników o możliwościach poznania własnego „dziedzictwa” i o konsekwencjach z tego faktu płynących. Wskazuje obszary, naktóre idea elastycznego dziedziczenia wpływa – i chce, by ludzie bardziej świadomie mogli podejmować decyzje dotyczące własnego zdrowia. Odwołuje się do tematu zagrożenia nowotworami – ale nie jest to jedyny, a na pewno i nie dominujący motyw książki. „Dziedzictwo. Jak twoje geny wpływają na ciebie i jak ty wpływasz na swoje geny” to książka odkrywająca tajemnice genetyki i znacznie poszerzająca wiedzę społeczną na ten temat. To również niemal literacka przygoda – tom czyta się znakomicie nie tylko ze względu na obszar zagadnień, ale i na sposób realizacji treści. Sharon Moalem sprawdził się jako popularyzator nauki.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz