* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 18 maja 2012

Chris Tvedt: Uzasadniona wątpliwość

WNK, Warszawa 2012.

Kryminał adwokacki

Moda na skandynawskie kryminały prawdopodobnie potrwa jeszcze przez pewien czas, swoista bezemocjonalność narracji północnych dobrze sprawdza się w tym akurat gatunku – wymagającym chłodu i precyzji, Chris Tvedt określany jako „nowa gwiazda skandynawskiego kryminału” proponuje odbiorcom rozbudowaną choć jednowątkową praktycznie powieść złożoną z dwóch części. Pierwsza, opisowa, pokazuje wydarzenia – od momentu, w którym do nieco zapomnianego adwokata przybywa z propozycją nie do odrzucenia przedstawiciel serbskiego gangu. Druga część dotyczy procesu o morderstwo i jest o tyle niezwyczajna, że czytelnicy oraz narrator – adwokat Mikael Brenne – doskonale wiedzą, co się wydarzyło. Znają nie tylko całe zajście, ale i motywy mordercy. Przed sądem staje jednak inny człowiek, zasługujący na więzienie, lecz tu akurat niewinny. W „Uzasadnionej wątpliwości” przeszłość i teraźniejszość jest znana. Przyszłość to zagadka.

Chris Tvedt wybiera wygodną drogę prowadzenia kryminalnej opowieści: narratorem czyni adwokata bezpośrednio zaangażowanego w omawiane wydarzenia, co pozwala mu na bezbolesne przenoszenie atmosfery sali sądowej do relacji wprost. Chłód skandynawskiej egzystencji prawnika równoważy autor przez wprowadzenie ogniokrwistych Serbów – porusza się zatem w obszarze stereotypów, ale nie kolein – stereotypy te znajdują bowiem uzasadnienie w rzeczywistości i nie decydują o ostatecznym kształcie powieści. Żeby nie sprowadzać całej akcji do kwestii śledztw i procesów, Tvedt posługuje się także sprawdzonymi schematami: po pierwsze włącza do historii postać zniedołężniałego ojca bohatera (ale często i na bardzo długo o nim zapomina), po drugie natomiast sięga po temat miłości – adwokat związuje się z różnymi kobietami, nie może narzekać na brak zainteresowania u płci pięknej, ani też na brak okazji do łóżkowych podbojów – tyle że musi wybrać, z którą z kobiet chciałby się związać na dłużej. W ten sposób autor próbuje odwrócić uwagę odbiorców od nieuchronnego rozwoju wydarzeń, a przy okazji i ocieplić wizerunek adwokata.

Autor bardzo starannie przygotowuje się do odzwierciedlania przebiegu procesów. Z rozbieżności między tekstem a rzeczywistością tłumaczy się w posłowiu, ale podczas lektury nie daje nikomu odnieść wrażenia fałszu czy niedopatrzenia. Nie pozwala bohaterowi na pomyłki, które nie mieściłyby się w kreacji zwyczajnej postaci. Dzięki temu daje czytelnikom książkę realistyczną i może też pozwolić sobie na pewne ustępstwa w warstwie psychologicznej. To chyba najdelikatniejsza sfera powieści – i może spotkać się z największymi wątpliwościami. Jednak autor wybrał określony kierunek prowadzenia fabuły i nie może z niego zrezygnować ze względu na portret psychologiczny większości czytelników – pozwala swojemu bohaterowi na odstępstwo od przewidywalnych zachowań, tak, że w „Uzasadnionej wątpliwości” nie będzie wiadomo, dokąd zmierza akcja.

W narracji Chris Tvedt jest zwyczajny. Bardziej szczegółowy niż byłby przypuszczalnie w powieści obyczajowej – ale to też wpisuje się w konwencję kryminału. Zwłaszcza że autor nie popada w tym elemencie w przesadę i nie zatrzymuje się na detalach, raczej – na opisach zwykłych czynności. Nie dysponuje w końcu superbohaterem, ale zwykłym człowiekiem, adwokatem nieco już zmęczonym pracą, błyskotliwym, lecz bez przesady. Dobrze odbija się charakter Mikaela w języku „Uzasadnionej wątpliwości” i tę zgodność można podkreślić jako atut tomu. To powieść dla tych, którzy lubią męską narrację i emocjonalny chłód.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz