* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 26 lutego 2024

Hanna Cygler: Największy skarb

Luna, Warszawa 2024.

Pościg przez Afrykę

Joy Makeba urodziła się w Afryce i doskonale zna bolączki społeczeństwa: wszystkie jego słabe strony. Bardzo chciałaby zostać dziennikarką, teraz pracuje jako stażystka w jednej z lokalnych gazet. Wykonuje najtrudniejsze zadania w nadziei na to, że zostanie dostrzeżona i doceniona. Czeka ją nie lada wyzwanie: zostaje wysłana do centrum burzliwych wydarzeń. W jednej z wiosek zginęła dwójka małych dzieci. Joy wie doskonale, że kilkulatki często są w tym rejonie porywane – i niemal niemożliwe staje się ich uratowanie. Postanawia jednak – w ramach zbierania materiałów do reportażu – przeprowadzić śledztwo. Liczy na mały cud: zdaje sobie sprawę z tego, że lokalna policja nie zrobi nic, żeby ocalić dzieci – tym mocniej angażuje się w amatorskie poszukiwania. Joy w wyprawie ma towarzyszyć Natan, znajomy z Polski – sympatyczny i przystojny człowiek, którego niedawno poznała. Tyle tylko, że na umówione spotkanie Natan nie przybywa sam – towarzyszy mu kobieta, która najprawdopodobniej jest poszukiwana jako porywaczka pewnej księżniczki. Melinda jednak daje się lubić i staje się intrygującą towarzyszką podróży – nawet jeśli przekreśla nadzieje Joy na romantyczne sam na sam z Natanem.

Hanna Cygler „Największym skarbem” pokazuje, że umie odkrywać Afrykę. Nie zajmuje się przesadnie opisami otoczenia, a w mentalności ludzi wyszukuje motywy, które są uniwersalne – zrozumiałe pod każdą szerokością geograficzną. A jednak udaje jej się stworzyć powieść tętniącą Afryką, egzotyczną w warstwie plastycznej narracji i ciekawą w intrydze. Stawia na silne emocje i realne zagrożenia, nawet jeśli czasami strach podszeptuje scenariusze gorsze niż te zrealizowane. Przy tym pisze lekko – nie ma tu zgrzytów w przedstawianiu wydarzeń, a uwaga odbiorców koncentruje się przede wszystkim na dwóch sprawach: kwestii porwanych maluchów i tożsamości współpodróżniczki. Joy Makeba to postać, która budzi sympatię – zwłaszcza że potrafi przyznać się do najskrytszych uczuć i do pomyłek lub poszukiwań w kwestiach sercowych. Chociaż zaangażowana i pełna dobrej woli, trafia na ludzi, którzy będą wobec niej bezwzględni i którzy wykorzystają jej naiwność. Ale Hanna Cygler nie poprzestaje na tym – wplata w opowieść kolejne, dalszoplanowe a ważne społecznie motywy, między innymi zagadnienie przemocy domowej i brak wyjścia dla afrykańskich ofiar. Odnosi się do ludzkich słabości i w nieoczekiwanych momentach uruchamia je, tak, żeby ubarwić historię – i tak przecież ciekawą i wciągającą. Hanna Cygler wie, jak opisywać rzeczywistość – nie tylko potrafi budować kryminalny szkielet opowieści i realizować go w sprawnej narracji – może też zwracać uwagę odbiorców na charaktery i ludzkie dramaty w wymiarze mikro. A to oznacza, że w zalewie pisanych na kolanie historii z jednym wątkiem – i śledztwem toczącym się przez całą książkę – proponuje coś odświeżającego i dynamicznego, wypełnionego treściami i rozbudzającego ciekawość czytelników. Tu wprawdzie można próbować przewidzieć finał poszukiwań (w obu nurtach), ale autorka zapewnia czytelnikom coś więcej niż tylko rozwiązanie zagadki – podsuwa im szereg niespodzianek związanych z obyczajowością lokalsów. „Największy skarb” to powieść dobrze napisana, klimatyczna i gęsta od wydarzeń. W sam raz dla tych odbiorców, którzy szukają kryminalnej alternatywy wobec skandynawskich thrillerów. Warto po tę powieść sięgnąć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz