* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 13 lutego 2024

S. A. Cosby: Kolczaste łzy. Powieść

Agora, Warszawa 2024.

Zemsta

"Kolczaste łzy. Powieść" to książka, w której liczy się maksymalne zbrutalizowanie świata - po to, żeby uwypuklić ogromną przemianę, jaka dokonuje się w bohaterach. A jest ich dwóch, obaj w pewnym sensie zdegenerowani. Wprawdzie Ike od jakiegoś czasu uważa, żeby nie łamać prawa - pobyt w więzieniu i stosunek do czarnoskórych (oskarżanych z definicji o wszystko, co złe) skutecznie nauczyły go ostrożności, jednak nie da się ukryć - powrót do przeszłości i całkowita degeneracja są bardzo proste. Buddy Lee ma białą skórę, nie dotyczą go zatem uprzedzenia na tle rasowym. Mieszka w przyczepie i nie uwolni się od przestępczego świata. Ci dwaj może nigdy by się nie poznali, gdyby nie ich synowie, Isiah i Derek. W chwili, gdy rozpoczyna się ta książka, Isiah i Derek są martwi. Zaraz ma odbyć się ich pogrzeb, ich córka trafia pod opiekę babci, a ojcowie po raz pierwszy zastanawiają się nad sensownością własnych zaściankowych poglądów. Nie akceptowali homoseksualności synów, nie chcieli uznać ani ich orientacji, ani ich związku. Gdy jest już za późno na zmianę zdania, zaczynają angażować się w wielką zemstę. Bo przecież Isiah i Derek nie zginęli śmiercią naturalną - zostali brutalnie rozstrzelani, a ich ciała - zmasakrowane po śmierci. Policja niekoniecznie zajmie się tą sprawą, a jeśli się zajmie - to niezbyt gorliwie, zupełnie jakby nie trzeba było skazać winnych. I tu ojcowie muszą wkroczyć: pomścić synów, a przy okazji udowodnić im swoje przywiązanie i miłość - coś, czego skąpili im za ich życia. Zaczyna się przedziwne i dynamiczne śledztwo.

S. A. Cosby wysyła swoich bohaterów w straceńczą akcję, na misję, która wydaje się koszmarna już na początku - i taka rzeczywiście się okazuje. Ike i Buddy muszą znaleźć kogoś, kto udzieli im potrzebnych informacji na temat śmierci synów. Dowiadują się, że tylko jedna osoba jest w posiadaniu wiadomości, które są im niezbędne. Jednak kwestia rewanżowania się za przysługi to jedno - drugą rzeczą jest zadzieranie z niewłaściwymi ludźmi. Nie ma tu miejsca ani na procesy dedukcyjne, ani na spokojne negocjacje, wszystko rozgrywa się siłą. Ike i Buddy nie zamierzają nawet udawać łagodnych - błyskawicznie są w stanie przejść do czynów i wykorzystać całą frustrację przekutą w czystą agresję. Kolejne spotkania będą obfitować w krwawe porachunki - aż do końca. Ale bohaterowie muszą zrozumieć jedno: co naprawdę myśleli o swoich dzieciach. Dwa wielkie tematy S. A. Cosby wykorzystuje w tomie: jeden to kolor skóry - ale w pewnym momencie schodzi on na margines, znacznie ważniejsze okazują się motywy związane z seksualnością i odwagą w byciu sobą. "Kolczaste łzy" to powieść, w której nie uznaje się kompromisów, a o konsekwencjach spontanicznych działań nikt nie będzie myślał. Cosby stawia na brawurę i rozpędza nienawiść do granic możliwości. A jednocześnie daje swoim bohaterom uzasadnienie wykraczania poza powszechnie przyjęte standardy. Surowa miłość do dziecka to napęd w tej historii - niezwykłej i przerażającej jednocześnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz