* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 11 września 2016

Ewelina Kłoda: Zapach wspomnień

Zysk i S-ka, Poznań 2016.

Dojrzewanie

Ewelina Kłoda pisze rozbudowane powieści obyczajowe dla matek i córek. W „Zapachu wspomnień” widać chęć przejścia do literatury kobiecej, ale i naleciałości z młodzieżówek, którymi ta autorka debiutowała. Bez względu jednak na rozchwianie celów pisze tak, że zaabsorbuje czytelniczki, wciągnie je w akcję i przywiąże do postaci. Znajduje też banalny a skuteczny sposób na rozszerzanie książki tak, by powstała sycąca całość. W „Zapachu wspomnień” prowadzi po prostu równolegle kilka historii matek i ich dorastających córek, pokazując osobno perypetie każdej z nich oraz linie nieuniknionych spięć i nieporozumień.

Grażyna od śmierci jednej z córek ucieka w pozorny ład i zbiory zasad. Nigdy nie jest zadowolona z męża i dzieci, zamyka się w sobie, chociaż znajduje też sposób na wyrzucenie z siebie zmartwień. Jej córka, Alicja, podkochuje się w nowym sąsiedzie, ale w jego życiu był kiedyś ktoś bardzo ważny. Gosia ma problem z alkoholem, ale przeżywa drugą młodość w ramionach rozsądnego kochanka gwarantującego stabilizację, spokój i ognisty seks. Ela, córka Gosi, jest zagubiona w uczuciach, kompletnie nie zwraca uwagi na podkochującego się w niej przyjaciela. Basia trwa w toksycznym związku: mąż znęca się nad nią psychicznie. Patrycja, córka Basi, nie czuje się atrakcyjna, ale przez przypadek obiekt jej westchnień zwraca na nią uwagę. W „Zapachu wspomnień” czytelniczki są przerzucane od świata dorosłych do szkolnych realiów. Kłoda porusza ważne kwestie: temat dopalaczy i przypadkowych kontaktów seksualnych na imprezach, złośliwości i intryg kolegów, ale i prawdziwych przyjaźni na dobre i złe. U dorosłych dostrzega sprawy porozumienia lub jego braku, dojrzałości i odpowiedzialności, ale też zagubienia młodzieżowych marzeń. Żadnej ze stron nie wybiela, każdy ma swoje wady i każdy czasem podejmuje błędne decyzje. Udaje się tej autorce też wprowadzać dziecięcą nieodpowiedzialność i do dorosłych i dorosłe zmartwienia u młodzieży. I to wszystko składa się na udaną niespieszną powieść.

Ale Ewelina Kłoda stawia sobie za cel także edukowanie czytelniczek i wtedy – choć to społecznie ważne – bywa nieznośnie dydaktyczna. Widać to zwłaszcza na przykładzie Basi. Jej przypadek służy do tworzenia całych traktatów na temat złych wyborów kobiet i nieumiejętności przerwania kręgu zła. Kłoda wie, że miłość nie uleczy tyranów, a jedynym ratunkiem jest ucieczka i zerwanie kontaktów. Do tego chce przekonać odbiorczynie nie przez działania bohaterki (bardzo przekonujące!), a przez długie wywody. Owszem, ma rację i bardzo dobrze, że nie daje nikomu fałszywej nadziei – szkoda tylko, że wyrażone wprost prawdy brzmią tak moralizatorsko i bez polotu. Momenty, w których bohaterki uświadamiają sobie błędy, pchają je do długich i oczywistych z zewnątrz analiz. W rozrywkowej lekturze to wada, ale jeśli po tej książce odbiorczynie mimo wszystko zastanowią się nad swoimi związkami i pójdą w ślady postaci, lub chociaż odnajdą w sobie impuls do zmian, „Zapach wspomnień” spełni pokładane w nim nadzieje.

Kłoda nigdzie się nie spieszy, prowadzi narrację spokojnie (mimo burzliwych momentów) i rozwija ją stopniowo, pozwala przyjrzeć się kolejnym wydarzeniom i dokładnie je przemyśleć – nie pozostawia też bohaterów bez możliwości wypowiedzenia własnych uczuć. I chociaż to z reguły nie sprawdza się w czytadłach, tu nie przeszkadza, ze względu na obfitość celnych obserwacji i życiowych tematów, które łączyć będą pokolenia. „Zapach wspomnień” to dobra i sycąca powieść obyczajowa, w której dominują tematy miłości i przyjaźni oraz dojrzewania – ujęte najzwyczajniej i przy tym bardzo ciekawie. Do tych bohaterek łatwo poczuć sympatię, a Ewelina Kłoda pokazuje, że dobrze czuje się w podobnych historiach i dostrzega ważne społeczne prawdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz