* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 15 lutego 2011

Roger von Oech: Kreatywność. Możesz być bardziej twórczy!

Galaktyka, Łódź 2009.

Twórca na co dzień

Wśród rozmaitych poradników, dotyczących samorozwoju, kwestia kreatywności jest jednym z częściej poruszanych zagadnień. To pojęcie, które zrobiło w ostatnich czasach zawrotną karierę, nic więc dziwnego, że co jakiś czas pojawiają się na rynku wydawniczym pozycje, mające pomóc w nauce kreatywnego myślenia. Publikacja Galaktyki wydaje się jedną z bardziej udanych książek tego typu – zwłaszcza dla nieprzekonanych do regularnych ćwiczeń i stymulacji wyobraźni. Roger von Oech koncentruje się bowiem w „Kreatywności” nie na serii zadań do wykonania, a na przełamywaniu psychologicznych blokad, utrudniających większości zwykłych czytelników stosowanie w praktyce co barwniejszych rozwiązań. Blokad tych wymienia autor dziesięć i w kolejnych rozdziałach próbuje wyliczyć korzyści płynące z pokonania myślowych schematów – oraz podpowiada, jak do tego doprowadzić.

Książka napisana została zgodnie z retoryką sukcesu popularnych poradników marketingowych, nikogo więc nie powinny dziwić ani próby poszerzania kręgu odbiorców, ani przekonywania o sensowności korzystania z zawartych w tomie porad. Ale Roger von Oech odnosi się także do stylu znanego z publikacji psychologów, dużo miejsca poświęca na opisy rozmaitych doświadczeń – i własnych przemyśleń. Wszystko po to, by jego książkę czytało się z ciekawością. Czynnikiem przyciągającym do lektury będzie bez wątpienia także przyjęta przy rozwiązywaniu zadań logicznych strategia – odpowiedź na stawiane na początku rozdziału pytania zostaje z reguły wtopiona w narrację, co stanowi zachętę do śledzenia tekstu. Roger von Oech proponuje – nie mogło być inaczej – kilka ćwiczeń, pomagających w rozwijaniu wyobraźni, ale nie zachęca do ciągłego ich rozwiązywania, nie przekonuje, że tylko powtarzanie kilku twórczych zadań pozwoli stać się bardziej kreatywnym (chociaż w publikacjach tego typu podobne myślenie zwykle przeważa) – sam sposobu na zwiększenie twórczego potencjału upatruje w przełamaniu starych przyzwyczajeń, zabójczych dla oryginalności.

Autor podsuwa odbiorcom parę nietypowych metod na pokonanie rutyny – co ważne, nie wymagają one zbyt wielkiego wysiłku i mogą być stosowane nawet przez największych sceptyków. Namawia do zabawy, zamienia proces wymyślania w nowych rozwiązań w dobrą rozrywkę – chociaż w proponowanych przez niego odpowiedziach do zadań owego pierwiastka nieskrępowanej konwencjami radości trochę zabrakło – przypuszczam, że to ustępstwo miało swoje źródło w sferze konserwatywnego mimo wszystko kręgu odbiorców – a szkoda, bo w absurdzie, rządzącym się nieubłagalną logiką, najlepiej widać humorystyczne aspekty kreatywnej pracy.

Walka z instynktem stadnym to jeden z ciekawszych punktów na psychologicznej mapie blokad – brak chęci do naśladowania tłumu, szukanie drugiej prawidłowej odpowiedzi, posługiwanie się metaforami – to wszystko sprawia, że wskazówki Rogera von Oecha mogą trafić na żyzny grunt. Uświadomienie sobie przyczyny własnych ograniczeń to przecież pierwszy krok na drodze do efektywnego rozwoju – a autor „Kreatywności” zadbał o to, by odbiorców pociągała zarówno prostota porad z książki, jak i ich skuteczność. Publikacja ta z pewnością nikomu nie zaszkodzi, za to wielu osobom uświadomi podstawowe trudności, płynące bezpośrednio z braku odwagi do zachowania indywidualnego stylu. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, bo Roger von Oech bezlitośnie obnaża słabe punkty ludzi. Na szczęście od razu podsuwa recepty…


1 komentarz:

  1. Anonimowy20/6/11 23:58

    Książka rewelacyjna- chcesz być kreatywnym? Baw się życiem- zauważ to, czego nie zauważył nikt, bądź błaznem, kiedy inni mają posągowe miny- i co najważniejsze- życie to poważna sprawa, jednak bez poczucia humoru można go przyrównać do długiej drogi przez mękę. A przecież nie o to chodzi...życie to jedna wielka metafora.

    OdpowiedzUsuń