* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 18 lipca 2021

Zofia Stanecka: Bocian z łąki

Nasza Księgarnia, Warszawa 2021.

Z łąki

Kolejnego bohatera przedstawia mały duszek Tuli Tuli, który został przez Zofię Stanecką powołany do istnienia, żeby edukować maluchy. W kartonowych picture bookach bardzo udanej serii Tuli Tuli przysłuchuje się drobnej opowiastce, zwykle – ukazującej codzienność zwierzęcego bohatera od chwili jego przyjścia na świat (albo i wcześniej, sceny z życia jego rodziców). Dzieci dowiadują się, jakie charakterystyczne cechy ma dane stworzenie, czym się zajmuje, czym się żywi, gdzie mieszka i co mu zagraża w naturalnym środowisku. Mogą się też łatwo przywiązać do postaci, zwłaszcza że w serii prezentowane są maluszki – sympatyczne zwierzęta, indywidualizowane przez imiona i przez emocje. Nie od dzisiaj wiadomo, że Zofia Stanecka potrafi opowiadać – w tej serii to udowadnia. Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka to cykl kartonowych i dużych książek. Jest tu sporo stron (jak na tomiki z twardymi kartkami), a na każdej wiele wiadomości. Poza głównym nurtem narracji pojawiają się jeszcze rysunkowe zadania lub motywy do zapamiętania przez maluchy. Duszek Tuli Tuli jako taki funkcjonuje tylko we wprowadzeniu – później nie ma go już w tekście, za to przewija się przez ilustracje i może stanowić część wyszukiwankowego zadania dla dzieci. Nie przeszkadza postaciom, zresztą – nie ingeruje przecież w ich świat. Staje się przewodnikiem, unika przy tym moralizowania. Wszystko musi naturalnie wypływać z historii, którą Zofia Stanecka przedstawia.

I w tomiku „Bocian z łąki” dzieci poznają bociana Bolka, który zaprzyjaźnia się z panną bocianią – Malwiną. Wkrótce z jajek wykluwają się ich trzy bocianki: Kuba, Klara i Drobinka. Każde z nich jest ciekawe świata, każde z nich niewiele rozumie i potrzebuje licznych wyjaśnień. Odbiorcy będą obserwować ćwiczenie skrzydeł przez bociany, sprawdzać ich jadłospis i... przeżywać groźną burzę (bo przecież nie wszystko w świecie jest sielankowe, a trochę emocji przyda się także w czytance). Bociany przygotowują się do wielkiej podróży przez świat – dla nich to normalność, dla odbiorców – egzotyczna przygoda, tym większa, że dopiero co obserwowali narodziny bocianiątek. Z małymi bohaterami łatwiej się identyfikować – stąd też zainteresowanie ich przygodami.

Na marginesach pojawiają się pytania i wyjaśnienia obrazkowe: między innymi jest tu porównanie wielkości jaj kapturki, szpaka i bociana (razem z „miarką”), przedstawienie kolejnych etapów rozwoju piskląt bocianich, wprowadzenie innych gatunków ptaków, które mieszkają w bocianich gniazdach, rodzaje ptasich piór, zwierzęta pasące się na łąkach, największe ptasie skrzydła, gatunki ptaków migrujących, posiłki bocianów czy zagrożenia czyhające na nie w podróży. Genialne obrazki przygotowała Magdalena Kozieł-Nowak, która stara się, żeby dzieci mogły poczuć klimat opowieści. Widać wyraźnie, jak dobrze czuje się w łąkowych przestrzeniach – radzi sobie także z oddaniem grozy burzy czy z pejzażami Afryki. To wszystko sprawia, że do „Bociana z łąki” chce się zaglądać. Dzieci zyskają w ten sposób bardzo atrakcyjną lekturę, która przekona ich do dbania o środowisko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz