Znak, Kraków 2021.
Ze zwierzętami
Ta publikacja trafi do dwóch grup czytelników. Pierwsza – to miłośnicy zwierząt. Druga – kolekcjonerzy anegdot. Raczej trudno się spodziewać, żeby kogoś skusiła wizja skandalu, zresztą Marek Górlikowski sam nie do końca zamierza wykorzystywać motyw oskarżenia Antoniego Gucwińskiego, o wiele bardziej liczy się szansa zaprezentowania historii wyjątkowego dla peerelowskiej rzeczywistości programu i jego bohaterów, którzy uczyli rodaków miłości do zwierząt i przedstawiali gatunki egzotyczne. „Państwo Gucwińscy” to książka obszerna i apetyczna, pełna ciekawostek i opowieści, które zapadają w pamięć. Autor tomu prowadzi rozmowy ze swoimi bohaterami, oddaje często głos innym – sprawdza różne wersje wydarzeń, pozwala na zestawianie sprzecznych czasem postaw i punktów widzenia. Dość szybko się okaże, że odbiorcy, którzy pamiętają program „Z kamerą wśród zwierząt”, niewiele naprawdę wiedzą o prezenterach i o kulisach tej produkcji.
Marek Górlikowski zaczyna od przedstawienia swoich bohaterów, przez moment analizuje ich pochodzenie. Sam też bywa zaskoczony kolejnymi odkryciami, zwłaszcza Hanna Gucwińska ma w zanadrzu trochę niespodzianek. Szybko jednak przechodzi autor do komentowania codzienności związanej z dzikimi zwierzętami. Mnóstwo historii uświadamia odbiorcom, z jakimi komplikacjami wiąże się prowadzenie ogrodu zoologicznego. Sytuację jeszcze bardziej utrudnia fakt, że w czasach PRL-u trzeba często kombinować i szukać rozwiązań poza logicznymi wyjściami, uczyć się na własnych błędach albo wręcz ryzykować i naginać prawo. Gucwińscy mają mnóstwo okazji do wykazania się kreatywnością, a wszystko dla dobra zwierząt. Owszem, z czasem przekonują się, czego nie powinni byli robić, jednak działają w dobrej wierze i ratują kolejne stworzenia. Połączenie zwykłych wyzwań i egzotyki w domu oznacza wpuszczenie odbiorców do prywatnego świata – prywatnego, a jednak mocno powiązanego z życiem, które obserwowali widzowie. Hanna Gucwińska bardzo chciałaby uratować każde zwierzę, jakie spotka na swojej drodze. Zamienia dom w schronisko dla wszystkich stworzeń potrzebujących pomocy, nie przejmuje się możliwościami finansowymi czy warunkami lokalowymi. Dzięki temu ma w zanadrzu sporo opowieści o nietypowych domownikach – tymi opowieściami i anegdotami chętnie dzieli się z odbiorcami.
Bardzo często autor oddaje głos innym. Sięga po bezpośrednie komentarze Gucwińskich, ale szuka także informacji na ich temat. Prowadzi mozaikową narrację, zestawia drobne przemyślenia i osobiste wspomnienia. Pozwala mu to na uniknięcie żmudnego odtwarzania życiorysów i zaakcentowanie tego, co bardziej atrakcyjne. Sięga także po uwagi na temat tworzenia programu i prowadzenia zoo – Gucwińscy funkcjonują nie tylko jako ludzie, którzy popularyzują wiedzę o zwierzętach, ale też jako ci, którzy mierzą się z nietypowymi problemami.
Wyraźna sympatia do bohaterów tomu sprawia, że nawet zarzuty w ich kierunku nie przeniosą się na oceny czytelników. „Państwo Gucwińscy” to książka, która dobrze funkcjonuje jako literatura rozrywkowa dla odbiorców ceniących sobie dobre lektury. Autor znalazł najlepszą metodę zaprezentowania postaci dawniej rozbudzających zbiorową wyobraźnię. Unika sentymentów, ale wie, jak nadać kolorów relacji. Rozumie rzeczywistość, w której funkcjonowali bohaterowie tomu - i przekazuje czytelnikom wiadomości o tym tak, by nikt nie miał wątpliwości co do
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz