Absolutnie fantastyczne dinozabawy

Nasza Księgarnia, Warszawa 2021.

Prarozrywka

Jeden z tematów, które zawsze wzbudzają zachwyt u dużej części maluchów to dinozaury. Mandy Archer (autorka tekstu) i Gareth Lucas (ilustrator) postawili zatem na motyw-samograj, żeby przyciągnąć najmłodszych do zestawu łamigłówek. Po sprawdzonej serii z labiryntami pojawia się na rynku tomik „Absolutnie fantastyczne dinozabawy” i jest to kolejny sposób na zachęcenie dzieci do ćwiczeń manualnych i wysiłku intelektualnego pod pozorami uzupełniania książeczki. Autorzy postawili tym razem także na rozwijanie wyobraźni – znajdą się wśród zadań takie, w których trzeba będzie dorysować część dinozaura, albo wymyślić związane z nim sny, stworzyć bohatera i ułożyć o nim opowieść. Proste polecenia prowadzą do trenowania fantazji: „Absolutnie fantastyczne dinozabawy” to bardzo dobre rozwiązanie dla dzieci, które nie potrafią oderwać się od smartfonów. Powrót do klasycznych gier nie tylko pozwoli zabić nudę, ale też uruchomi wyobraźnię i pokaże najmłodszym, jak tworzyć.

Znajdują się w książce zupełnie klasyczne kolorowanki połączone z wyszukiwaniem konkretnych motywów. Rysowania będzie bardzo dużo: czasami trzeba wybrać i przerysować część układanki, znacznie częściej jednak – opowiedzieć rysunkiem własne skojarzenia. Można tworzyć odbicia dinozaurów w wodzie, dorysowywać części ciała, wywabiać dinozaury z jaskini, wymyślać stwora, który wydaje straszny hałas, zadinozaurzać krajobrazy albo wymyślać posiłki dla konkretnych postaci. Czasami wystarczy ozdobić istniejącego preistorycznego gada albo pokazać, co dinozaur może mieć w pysku, innym razem – zaproponować plotki dwóch stworów. Odbiorcy będą rysować dinozaury, mając przedstawione tylko oczy i zęby, albo ćwiczyć straszliwy wzrok przez uzupełnianie konturów oczu w ciemnej jaskini – widać doskonale, że zakres pomysłów sprawia, że „Absolutnie fantastyczne dinozabawy” dostarczą mnóstwa radości. Niekiedy autorzy decydują się na testy na spostrzegawczość albo liczenie, porównywanie lub szukanie przeciwieństw. To książeczka, która przyciągnie dzieci tematem dinozaurów – jednak ważne w niej jest także to, że mimochodem będzie rozwijać różne umiejętności przydatne później w szkole. Dzieci zyskają nawet szansę dania upustu swojej żywiołowości: najpierw trzeba namalować pterodaktyle szybujące po niebie, a później... przedstawić erupcje wulkanów. To wszystko sprawi, że maluchy nauczą się wymyślania dynamicznych przygód, będą odkrywać nowe pomysły na obrazki i przeniosą umiejętności zdobyte podczas wypełniania tomiku na własne rysunki. „Absolutnie fantastyczne dinozabawy” to prosta droga do wyzwolenia kreatywności, coś, co zwłaszcza dzisiaj jest niezbędne w procesie rozwoju dzieci zapatrzonych w ekrany komputerów. Kolorowy tomik, który można również kolorowo uzupełniać zapewnia rozrywkę na długi czas.

Szczególnie zwraca tu uwagę urozmaicanie zadań: jeśli raz trzeba kolorować, za chwilę otrzyma się labirynt do przejścia (przedstawiony oczywiście w formie zadania). Jeśli trzeba będzie zaproponować coś swojego i wysilić wyobraźnię, za moment wystarczy kogoś poszukać na obrazku. Odpowiedni dobór zadań sprawia, że maluchy chętnie będą zaglądać do świata dinozaurów – i bawić się kolejnymi propozycjami ćwiczeń. Dinozaury – nawet te bajkowe – są wystarczającym powodem podjęcia wysiłku umysłowego i twórczego, a ponieważ sporo zależy tu od inwencji maluchów – warto pozwolić im poprowadzić własną opowieść obrazkową.