* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 10 czerwca 2010

Łukasz Maciejewski: Przygoda myśli. Rozmowy obok filmu

Trio, Warszawa 2009.


Zza kamery

Dziś największą popularnością cieszą się chyba wywiady tabloidowe – dotyczące prywatnego życia, ocierające się wręcz o sferę intymności, utrzymane w poetyce skandalu lub plotki. Na przeciwległym biegunie znajdują się rozmowy „zawodowe” – wywody, w których artyści prezentują kulisy twórczych decyzji czy filozofię życiową, rezygnując ze wszelkiego rodzaju magnesów dla szerokiej publiczności: anegdot czy zwierzeń. Do takich wywiadów zaliczyć można rozmowy zebrane w książce „Przygoda myśli”. Łukasz Maciejewski na przestrzeni kilku lat przeprowadzał wywiady z najbardziej znanymi reżyserami i aktorami, w tomie znalazły się nawet sylwetki scenarzysty, kompozytora czy operatora filmowego – ludzi, o których nie pamięta się przeważnie podczas śledzenia gotowego dzieła. Maciejewski rozmawia z Krzysztofem Zanussim, Agnieszką Holland, Andrzejem Wajdą, Krystianem Lupą, Janem Peszkiem, Katarzyną Figurą czy Ewą Błaszczyk. Listę dwudziestu siedmiu nazwisk zamyka… Stanisław Lem, opowiadający o adaptacjach własnych dzieł.

Wszystkie rozmowy były wcześniej publikowane w czasopismach kulturalnych – zebrane razem składają się natomiast na arcyciekawy obraz filmu (i teatru, przy okazji), tym bardziej atrakcyjny, że oglądany z wielu stron – każdy wywiad dotyczy innych sfer tej gałęzi sztuki. Nie można zatem konfrontować postaw twórców i zestawiać ich poglądów – „Przygoda myśli” nie zderza ze sobą opinii, sygnalizuje za to tematy warte uwagi.

Podoba mi się w tej książce postawa Łukasza Maciejewskiego: po pierwsze przytoczone tu wywiady poprzedza mnóstwo prywatnych rozmów, dzięki którym autor orientuje się, czego oczekują interlokutorzy – i na jakie motywy położyć szczególny nacisk. Czasem do tych wymian myśli nawiązuje, eliminując wrażenie przypadkowości. Po drugie do każdego wywiadu świetnie się przygotowuje, nie ma tu pytań naiwnych, a rzeczowe dyskusje, obustronne komentarze do obrazów filmowych czy rozwiązań teatralnych, staje się Maciejewski partnerem do rozmowy i sprawia, że pytania czyta się niekiedy z taką samą ciekawością jak odpowiedzi. Przekonuje mnie zresztą także autor, gdy prezentuje swój pogląd na przeprowadzanie wywiadów: bohaterem jest dla niego zawsze rozmówca – to oczywiste. Ale Maciejewski świadomie rezygnuje także z agresywnego stylu pytania, jeśli jego rozmówca nie ma ochoty na podejmowanie wątków, Maciejewski z danej kwestii rezygnuje. „W bezpośrednim kontakcie z bohaterem wywiadu zmieniam się przede wszystkim w cierpliwego słuchacza”. To dobry wybór – dzięki niemu odbiorcy mają szansę na spokojne i konkretne opowieści. Być może nie spodoba się to spragnionym sensacji – ale przecież nie o to w „Przygodzie myśli” chodzi.

Łukasz Maciejewski jest także krytykiem filmowym i chociaż w wywiadach stara się zachować obiektywizm, przemyca co pewien czas dojrzałe i interesujące uwagi dotyczące omawianych właśnie dzieł. Nie ocenia ich, ale jest w stanie wychwycić istotę rzeczy, idealnie wstrzelić się w temat. Ten spokojny profesjonalizm przejawia się również między innymi w sposobie przeprowadzania rozmów. Widać, że Łukasz Maciejewski nie jest początkującym dziennikarzem z zamkniętym zestawem wcześniej przygotowanych pytań – on tylko zadaje rozmowie kierunek, dyskretnie ją prowadzi, pozwalając mówić artystom. Nie zawsze zresztą zadaje pytania – czasem dopowiada, komentuje czy wyjaśnia, nie ma w tej książce gwałtownych przeskoków myślowych czy urywanych wątków, sugerujących trzymanie się ściśle określonych planu. Są za to rozmowy, które przyjemnie śledzić.

Książka przeznaczona jest przede wszystkim dla miłośników filmu i teatru, dla zainteresowanych kulisami powstawania dzieł dużego ekranu i dla tych, którzy mają ochotę na spotkanie z wybitnymi osobistościami. Można ją polecić każdemu, komu nie wystarczy obejrzenie filmu i kto chciałby poznać tajniki warsztatu filmowców, reżyserów i aktorów. Wolna od plotek, skandalików, agresji i złośliwości, za to pełna porozumienia i sensownych dyskusji publikacja zasługuje na uznanie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz