Familium, Republika Czeska 2025.
Album marzeń
Każdy fan motoryzacji – a już na pewno każdy fan Lamborghini ma na swojej półce kilka książek dokumentujących działalność firmy – albo katalogów motoryzacyjnych. Teraz ma szansę na uzupełnienie zbiorów o piękny, wielki album z krótkimi omówieniami poszczególnych modeli – i nie tylko. „Automobili Lamborghini. Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Oficjalna książka” to nie lektura a zjawisko. Wyjątkowe, niepowtarzalne i pozwalające na odkrywanie motoryzacyjnych przyjemności. Simonluca Pini zajmuje się tu prezentowaniem i krótkim komentowaniem kolejnych modeli i pomysłów spoza podstawowej linii produkcyjnej na przestrzeni lat – każdy samochód przedstawia tak, żeby fani Lamborghini mogli porównywać decyzje inżynierskie lub designowe, od czasu do czasu posiłkuje się liczbą wyprodukowanych egzemplarzy czy – ceną, najprawdopodobniej dla rozbudzenia wyobraźni czytelników. Pokazuje, jak zmieniały się dążenia firmy i jak wpływało to na sylwetkę samochodów, jakie modyfikacje przynosiły kolejne lata i jak wykorzystywano tradycję w odświeżaniu wybranych modeli. Za każdym razem autor skupia się wyłącznie na faktach, jedynie przy kodach QR stawia na powtarzalność rozkoszy w rodzaju wsłuchiwania się w symfonię silnika – ale też chodzi tu o zwrócenie uwagi odbiorców na bonusy, jakie będą mogli uzyskać po zeskanowaniu kodu. Im bliżej teraźniejszości, tym bardziej może sięgać po rozmowy z twórcami i prezesami – z ludźmi ze szczytu, którzy odpowiadają za wizerunek Lamborghini obecnie. I to dla czytelników może stać się również interesujące ze względu na przywoływanie marki kreowanej przez wybitne jednostki – z wizją, charakterem i doświadczeniem w pracy w firmie. Jeśli na początku Lamborghini to ludzie, to do tego trzeba wrócić po latach kryzysowych i „mrocznym” okresie działalności. Zresztą Pini nie unika takiego tematu: skoro rozdziały pełnią tu jednocześnie funkcję kalendarium, nie ma co rezygnować z mniej chwalebnych momentów w historii – i tak wszystko uda się nadrobić wizją przyszłości i planów, a także przełomów w technologii produkcyjnej. Można się dzięki tej książce dowiedzieć, jak wyglądają SUV-y Lamborghini i kiedy zaczęto tworzyć kokpity z jednego kawałka futurystycznego materiału, a także – kiedy zaczęto wprowadzać nowe rozwiązania z rodzajami paliwa. I to dla odbiorców – fanów – może być ciekawe i inspirujące, a przy tym – zachęcające do dalszego śledzenia działalności firmy. Lamborghini kojarzy się nie tylko z sukcesem, ale i z wyścigami, więc ten tom może się przydać również miłośnikom tego sportu.
Przede wszystkim jednak jest to olśniewający album. Na wielkoformatowych zdjęciach, często wychodzących na całe rozkładówki, mamy tu prezentowane kolejne modele – lśniące, idealnie oświetlone i ustawione tak, żeby przykuwały uwagę i podkreślały to, co nowe, ożywcze oraz kreatywne (albo wręcz futurystyczne). Od czasu do czasu można będzie zajrzeć do wnętrza (tam, gdzie kody QR – przejechać się z kierowcą), obejrzeć silnik lub inne detale, jakie firma chciała zaprezentować. To książka stworzona z myślą o fanach motoryzacji i o tych, którzy chcą się zachwycać niebanalnymi pomysłami. Trudno będzie oderwać od niej wszystkich kochających Lamborghini – nic zatem dziwnego, że tom ukazuje się w wydawnictwie, które hasłem przewodnim uczyniło słowa „prezenty dla całej rodziny”. Męskiej części rodziny łatwo się od tej publikacji nie odciągnie.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz