* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 10 lipca 2023

Cristal Snow: Pati Miłorzeszek i paskudne ciasto zguby

Nasza Księgarnia, Warszawa 2023.

Zemsta

Cristal Snow wybiera dość niezwykły jak na dzisiejsze standardy w literaturze czwartej temat, który w dodatku traktuje jako oś fabularną. Sięga do tematu wróżek, czyli do zagadnienia lubianego przez kilkuletnie czytelniczki - tyle że owe wróżki okazują się bardzo niesforne, a wręcz niegrzeczne. Pati Miłorzeszek to typowy dzieciak: nie chce kłaść się spać, szuka wymówek i sposobów, żeby osiągnąć to, czego chce i wydaje jej się, że może przechytrzyć mądrą i spostrzegawczą mamę. Jednak wcale nie dziecięce psoty są tutaj tematem powieści - a nienawiść płynąca ze strachu i dosyć niebezpieczna. Oto bowiem w sąsiedztwie pojawia się Marko Rozgwiazda. Chłopak, który już samą swoją obecnością ma zrujnować wakacyjne plany Pati i jej koleżanek - zadziera nosa, a poza tym nie można mu wierzyć. Błyskawicznie popada w niełaskę małych wróżek - dziewczynki planują pozbyć się Marka raz na zawsze. W tym celu muszą upiec paskudne ciasto zguby, zaczarowany smakołyk, który pozwoli rozprawić się z problemem. Ciasto zguby to wypiek niebezpieczny do tego stopnia, że babcia przepis na nie podzieliła na dwie części i trzyma go w różnych miejscach, tak, żeby zbyt łatwo nie wpadł w niepowołane ręce. Ale Pati jest zdeterminowana - i chociaż Marko Rozgwiazda nie zrobił jej nic złego, wróżka przygotowuje zemstę. Przez całą opowieść knuje z przyjaciółkami i eksperymentuje z magią, żeby odpędzić chłopca. Nie wnika we własne uczucia - gdyby to zrobiła, mogłaby się przekonać, że boi się zauroczyć w przystojnym sąsiedzie, co zresztą dziać się może zupełnie wbrew jej woli i staraniom - Marko jest zabawny i towarzyski, przystojny i miły - nie da się go nie lubić i z pewnością wiele wróżek uległoby jego urokowi. Pati trzyma się swojej nienawiści, bo to uczucie, które rozumie i które może oswoić. Cristal Snow nie pozwala czytelniczkom zastanowić się nad brakiem sensu w takiej postawie - bo trzeba podążać za kulinarno-magicznymi poszukiwaniami Pati. Oczywiście paskudne ciasto zguby to wypiek, który przysporzy wielu problemów również samym wróżkom - bohaterki wiele razy przekonają się, że żywienie do kogoś urazy sprawia więcej kłopotów niż próby porozumienia się, nie dają jednak za wygraną i próbują usunąć Marka ze swojej codzienności. A Cristal Snow portretuje codzienność wróżek, ich przyjaźń mimo wszystko i dążenia do pozbycia się sąsiada.

Przygód jest tu dużo, więc lektura nie będzie nikogo nudzić, chociaż zapewne nie takiej książki o wróżkach spodziewają się odbiorczynie. Cristal Snow pisze tak, żeby swoją powieścią (a właściwie cyklem) trafić i do chłopców - stawia na literaturę przygodową, a wręcz awanturniczą. Rezygnuje z prostych rozwiązań i morałów na rzecz uczenia się na błędach i ryzyka. Dzięki temu "Pati Miłorzeszek i paskudne ciasto zguby" będzie przyciągać dzieci. Niegrzeczność wróżek i działania zakazane przez dorosłych dodają historii smaku, chociaż wizja ciasta ze starymi skarpetkami w środku raczej apetyczna nie będzie. "Pati Miłorzeszek i paskudne ciasto zguby to nowa historia napisana w starym stylu, powieść, która przypadnie do gustu poszukiwaczom wielkich przygód w najbliższym otoczeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz