* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 23 kwietnia 2023

Clive Gifford: Wynalazki roślin

Harperkids, Warszawa 2023.

Odkrycia

Niektóre pomysły inżynierów i wynalazców już wcześniej istniały, wystarczyło tylko je odkryć - funkcjonowały w świecie przyrody i pozwalały na przezwyciężenie rozmaitych komplikacji. Clive Gifford postanawia zebrać w jedno inspiracje dla uczonych - wywodzące się bezpośrednio od roślin. "Wynalazki roślin" to rozpisana na wiele głosów prosta i edukacyjna opowieść nie tylko dla ciekawych świata najmłodszych. Każda rozkładówka to opowieść o innej roślinie - rozbita na pojedyncze akapity w formie podpisów pod obrazkami (czyli wybrany został styl picture booka, który doskonale sprawdza się do przemycania naukowych ciekawostek i jednocześnie nie odstrasza dzieci komplikacjami lekturowymi). Każda roślina ma jakieś interesujące - także z perspektywy dzieci, ale przede wszystkim - wynalazców - cechy charakterystyczne, dziwne, albo kompletnie niezwyczajne. Pojawiają się tu w jakiś sposób rozsławione rośliny, ale też takie, o których niewielu ludzi słyszało. Nagle okazuje się, że przyroda ma całkiem sporo rozwiązań, które warte są uwagi i przeniesienia do świata ludzkich konstrukcji - a na pewno może podpowiadać sposoby działania i projektowania.

Niektóre rośliny podsuwają pomysły na budynki i mosty, umożliwiają pokonanie pułapek, dzięki konstrukcjom na poziomie komórkowym dają szansę na poprawianie projektów inżynierskich albo tworzenie ich od początku już z ominięciem możliwych przykrych niespodzianek. Kiedy da się bezpośrednio przełożyć zaobserwowane u roślin struktury na budowle - inspiracje przemawiają do wyobraźni. Ale znacznie częściej pojawiają się podpowiedzi wymagające opracowania. Rośliny, które przemieszczają się dzięki energii pochodzącej z wiatru, mogą stać się podstawą projektu łazików marsjańskich. Inne pozwalają na wypracowanie alternatywnych, ekologicznych materiałów potrzebnych do budowania. Rośliny mogą zastępować lekarstwa (albo pomagają w ich wynalezieniu), pokazują, jak oszczędzać energię... mnóstwo różnych pomysłów pojawia się w tej książce. Clive Gifford wybiera bardzo atrakcyjne podpowiedzi i wskazówki, sugerując dzieciom, że warto uważnie obserwować otoczenie podczas spacerów - i być może wyszukiwać kolejne roślinne dzieła ważne dla ludzkości. W ten sposób działa na wyobraźnię, ale też pogłębia wiedzę dzieci. Uczy szacunku do przyrody i wypracowuje postawy proekologiczne - w końcu nie można dłużej ignorować roślin, jeśli są one mądrzejsze niż wielu ludzi.

Każda opowieść została rozbita na kilka akapitów: krótkie przedstawienie rośliny łączy się z wymienianiem obszarów, w których jest ona pomocna dla ludzi. To szansa nie tylko na zapoznawanie się z co bardziej wyrazistymi okazami przyrody, ale też z oryginalnymi i ciekawymi miejscami na świecie. Nieoczekiwane powiązania spowodują, że łatwiej będzie zapamiętać ciekawostki. Bardzo udana jest ta publikacja, a ilustracje, które proponuje Gosia Herba, przyciągną najmłodszych fanów lektur. Tej książki nie trzeba czytać strona po stronie, można odkrywać w niej przypadkowe tematy i wracać w wolnych chwilach - "Wynalazki roślin" to coś, co będzie inspirować dzieci i pokaże im bogactwo świata przyrody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz