* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 8 kwietnia 2023

Rafał Witek: Sara, Kuba i rozróba

Harperkids, Warszawa 2023.

Stwór

Czytam, bo lubię to seria powieści dla dzieci, które już samodzielnie czytają (i mogły do lekcji czytania wykorzystywać cykl Czytam sobie). Pojawiają się w nim ciekawe i oryginalne książki o walorach edukacyjnych i rozrywkowych. "Sara, Kuba i rozróba" to przypomnienie powieści "Dzieciaki kontra FOBIA" sprzed ponad dekady, jednak Rafał Witek sprawia, że ta historia się nie starzeje - za to i tak może być smutnym świadectwem czasów, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę opisywaną przez autora ilość śmieci na trawnikach i w osiedlowych parkach. Wszystko zaczyna się od wiadomości, że po osiedlu może grasować Bybołów. Bybołowy należą do wyjątkowo rzadkich stworzeń, a przez to, że nie zostały dokładnie zbadane, budzą niepokój okolicznych mieszkańców. Dorośli organizują działania, które mają na celu schwytanie zwierzęcia, a Sara razem z tatą i najlepszym przyjacielem Kubą zastanawia się nad tym, jak uratować bybołowa i jak ułatwić mu funkcjonowanie. Wabik z kuli dyskotekowej zawieszony na zagraconym balkonie to tylko wstęp do wielkiej przygody. Trzeba będzie jednak przechytrzyć nie tylko samozwańczych łowców bybołowa. Sara z ojcem sprowadzają nawet panią profesor z egzotycznej wyspy - chcą skorzystać z fachowej wiedzy, żeby pomagać. A bybołowa można próbować złapać z pojazdów latających, albo za pomocą pułapek. Rafał Witek korzysta z wyobraźni, żeby urozmaicać akcję. Faktycznie zmienia perspektywy i bez przerwy szuka nowych motywów, tak, żeby opowieść dzieciom nie mogła się znudzić. Dzięki temu bybołów raz po raz znika z zasięgu wzroku bohaterów i czytelników - bo znacznie lepsze okazują się relacje między postaciami i pomysły na urozmaicanie narracji. Rafał Witek wykorzystuje między innymi różne gatunki użytkowe, zwłaszcza prasowe - modyfikuje w ten sposób rodzaj prowadzonej opowieści i przyciąga dzieci dynamiką relacji. Sam bybołów wydaje się postacią na tyle atrakcyjną, by zapewnić zainteresowanie czytelników fabułą. Nie bez znaczenia pozostaje też stopień przygodowości - Rafał Witek komplikuje akcję i zmusza Sarę do zdecydowanych działań w obronie zwierzęcia. To droga do pokonania własnych słabości i nieśmiałości, ale też do dobrej zabawy. Zwłaszcza kiedy nic nie jest takie, jakie wydaje się w pierwszej chwili. "Sara, Kuba i rozróba" to powieść dynamiczna i wypełniona dowcipami z drugiego planu, warto więc uważnie wczytywać się w tę książkę, żeby poznawać kolejne pomysły autora na rozśmieszanie. Co ciekawe, Rafał Witek rezygnuje z rozwiązań typowych dla książek dla najmłodszych - traktuje swoich czytelników dość poważnie, przynajmniej - przez zmuszanie ich do wysiłku podczas lektury. Ta książka to kwintesencja wyobraźni w połączeniu z możliwością pokazywania dzieciom znaczenia sensacji w opowieściach. Żeby jeszcze bardziej podkreślić humor w powieści, Daniel de Latour przygotowuje młodzieżowe i dowcipne ilustracje, które pasują do klimatu książki. "Sara, Kuba i rozróba" to festiwal żartów w zestawieniu z fantazyjnymi rozwiązaniami - nie ma zbyt prawdopodobnej akcji, ale autor tak angażuje w przebieg wydarzeń, że nikomu to nie będzie przeszkadzało. Grunt to dobry pomysł i to się sprawdza. Rafał Witek stworzył powieść, która się nie zestarzeje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz