* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 14 października 2018

Marta Guzowska: Detektywi z Tajemniczej 5. Zagadka grobu wampira

Nasza Księgarnia, Warszawa 2018.

Wampiry w nocy

Mrocznie brzmi tytuł drugiej części serii detektywistycznej dla dzieci przygotowywanej przez Martę Guzowską. „Zagadka grobu wampira” jednak nie będzie wyzwalać w maluchach koszmarów, wręcz przeciwnie, najmłodsza bohaterka, Jaga, wyśmieje strach przed takimi istotami. Za to obecność kości, starego grobowca i niespodzianek skusi wszystkich poszukiwaczy przygód. Anka i Piotrek razem z małą Jagą udają się tym razem na wakacje do wujka. Oczywiście mama Piotrka ma mnóstwo przestróg, oczywiście nikt nie będzie się do nich specjalnie stosował, skoro dzieją się rzeczy niezwykłe. Wujek zabiera dzieci na stanowisko archeologów: uczeni są bardzo podekscytowani, bo właśnie odkopali szkielet wampira – a raczej człowieka oskarżonego o wampiryzm w dalekiej przeszłości. To okazja do porozmawiania o dawnych wierzeniach i o zwyczajach (skąd wiadomo, że w grobie spoczywa rzekomy wampir?), a także do zweryfikowania pseudowiadomości przemycanych w produkcjach popkulturowych. Jednak bardziej liczy się detektywistyczna przygoda. Już w pierwszą noc Piotrek, Anka i Jaga wymykają się przez okno na cmentarz, żeby obejrzeć sobie znalezisko podczas pełni Księżyca. Nie udaje im się zachować wyprawy w tajemnicy, a Piotrek w ogóle skręca nogę w kostce, ale dzieci dowiadują się, że po pierwsze – nie ma się czego bać, a po drugie – ktoś okradł stanowisko. Natychmiast rusza wielkie śledztwo: czaszka wampira to przecież przedmiot, który złodziejowi nie wyda się zbyt cenny, za to potrzebny jest badaczom.

I – naturalnie – nic by się nie udało, gdyby nie zaangażowanie małych detektywów. Piotrek i Anka ochoczo zbierają poszlaki, szukają podejrzanych i sprawdzają, kto mógł zakraść się nocą do grobu. Jaga cały czas im towarzyszy i nawet zdarza się, że pomaga dokonywać ważnych odkryć. Jej rola jest jednak także inna: ta dziewczynka chce się wszystkiego dowiedzieć i bez przerwy zadaje pytania co do znaczenia trudnych wyrazów lub konkretnych czynności. Dzięki temu odpowiednie wyjaśnienia uzyskują też natychmiast czytelnicy i nie ma tu wrażenia, że autorka kogokolwiek chce pouczać: zgrabnie wmanewrowuje w narrację definicje i nowe zwroty, a także wiadomości z historii sztuki. Żaden złodziej nie ma szans przy tak zaangażowanej w śledztwo grupce, a nieobecność dorosłych – wujek przecież się nie liczy, jego współpracownicy tym bardziej nie zatrzymają ambitnych dzieciaków – tylko zwiększa szansę na przygodę. Nie wolno tu przeoczyć żadnych znalezisk, trzeba dokładnie się rozglądać i wyciągać wnioski z każdego odkrycia, nawet jeśli wydaje się nieważne. W pracy detektywów przydaje się jeszcze dobra kondycja: dzieci same zbierają dowody wydarzeń i stosują rozmaite podstępy, żeby dowiedzieć się – na przykład – jaki rozmiar buta ma burmistrz.

Marta Guzowska po części rozdziałów zadaje swoim czytelnikom pytania (które znajdują rozwiązanie od razu w następnym rozdziale), żeby każdy mógł się pobawić w detektywa i wyciągać wnioski na podstawie obserwacji poczynionych przez bohaterów. Daje dzieciom szanse na świetną zabawę w połączeniu z lekturą, angażuje w śledztwo bardzo poważne (w końcu temat ma pokazać odejście od infantylizmu, więc też przekonać do czytania większą część niechętnie nastawionych do takiej rozrywki kilkulatków) i doskonale sprawdza się jako autorka dziecięcych kryminałków. Jej seria zdobędzie wielkie grono fanów. A przy okazji można się dowiedzieć czegoś prawdziwego o wampirach…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz