* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 29 grudnia 2009

Krew w satyrze

Motyw krwi w satyrze polskiej XX wieku


W książce Krew. Mity, symbole, rzeczywistość czytamy, że

Wszystko, co wydobywa się z ciała, wywołuje zmieszanie i przestrach. Po pierwsze dlatego, że każdy wyciek stanowi utratę czegoś, co należy do naszej istoty. Po drugie: nie wiemy, czym go wyjaśnić (…). Z wszystkich owych wycieków wyciek krwi jest najbardziej przerażający. Doświadczenie podpowiada nam, że jeśli nie zostanie zatamowany, nieuchronnie doprowadzi do śmierci.

I tu pojawia się zadanie dla satyryka: oddalić ów lęk przez stworzenie dystansu, niezbędnego do poruszania istotnych dla człowieka i przerażających równocześnie tematów.


[całość tekstu dostępna będzie w późniejszym terminie]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz