* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 10 sierpnia 2025

Adrianna Ratajczak: From Sicily with love

Gorzka Czekolada, Media Rodzina, Poznań 2025.

Ślub

To najbardziej wakacyjna powieść, jaką można sobie wyobrazić. Pachnąca cytrynami i prześwietlona słońcem, do tego stworzona w klasycznym stylu – bez nastawienia na pożądanie nie do powstrzymania. Tu wszystko jest uroczo subtelne, pozbawione nachalności i atrakcyjne, chociaż obyczajowa akcja zatrzymuje się wyłącznie na jednym wydarzeniu. Oto Albert i jego wybranka mają powiedzieć sobie „tak” na Sycylii. Organizacją wielkiej uroczystości zajmuje się Iris, najlepsza przyjaciółka przyszłej panny młodej. Drużbą ze strony pana młodego jest jego przyjaciel – bliski jak brat – obecnie znany i rozchwytywany aktor, Reginald. Na początku Iris i Reggie wymieniają tylko wiadomości mailowe, służą sobie wsparciem i starają się spełnić marzenia przyjaciół, żeby sprawić im jak najwięcej przyjemnych niespodzianek. Reggie jest w stanie rozwiązać każdy problem, Iris z kolei zna się na rzeczy i panuje nad wszystkim – a potrzebuje przeważnie tylko psychicznego wsparcia. Przeprowadziła się w pobliże Etny i radzi sobie z każdym wyzwaniem – jest samodzielna i niezależna. Reggie przygotowuje się do castingu w najnowszym filmie o Bondzie – pasuje do roli głównego bohatera i wszystko wskazuje na to, że już niedługo będzie bardzo rozpoznawalny. Ale pierwsze spotkanie obfituje w sporo niezręczności i nieporozumień – a to przekreśla szansę na bliskość.

„From Sicily with love” to powieść niespieszna, głęboka, rozrywkowa i romantyczna – dla tych pań, które zmęczyły się historiami ociekającymi erotyzmem. Tu, owszem, jest obietnica związku z baśniowym finałem, ale bohaterowie, chociaż wyraźnie mają się ku sobie, walczą z uczuciem i nie chcą zmieniać swojego życia ani swoich przyzwyczajeń dla porywów serca. Wzajemną fascynację autorka buduje drobnymi gestami, niby przypadkowymi dotknięciami nosem nagiej skóry ramienia albo kilkoma pocałunkami – na tyle pozwalają sobie dorośli ludzie, którzy nie chcą poddać się atmosferze chwili. W wakacje łatwo stracić głowę dla kogoś – nawet jeśli to wakacje wyjątkowo pracowite. W tle przecież przez cały czas panuje rozgardiasz związany z organizacją ślubu. Przyjaciół nie wolno zawieść, więc trzeba podporządkować im wszystkie działania. A jeśli coś nie idzie zgodnie z planem – można się przekonać, na kim da się polegać.

Adrianna Ratajczak tworzy książkę, która na długo będzie rozgrzewać czytelniczki spragnione słońca i odpoczynku. To prawdziwa powieść-wytchnienie, niebanalnie napisana historia miłosna. Wiele w tej książce detali, które budują atmosferę, a sposób prowadzenia narracji sprawia, że nawet jeśli autorka jawi się jako idealistka (podobnie jak jej bohaterowie), to od powieści trudno będzie się oderwać. Problemy związane z organizacją uroczystości ślubnych skutecznie odciągną od codziennego zabiegania – czytelniczki na pewno docenią to rozwiązanie. W tej powieści nie ma miejsca na nierealistyczne wątki czy odskakiwanie w stronę innych gatunków, scenariusz jasno pokazuje, jaki będzie finał relacji, a jednak – czyta się to z przyjemnością. Oczywiście trzeba nastawić się na powieść romantyczną, ale gęstość narracji sprawia, że nie wypada ona infantylnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz